Fax dowodem WDT
Potwierdzenie przyjęcia przez nabywcę towaru przesłane faksem daje podstawę do stosowania stawki 0% w wewnątrzwspólnotowej dostawie towarów.
Wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów co do zasady podlega opodatkowaniu VAT w wysokości 0%. Warunkiem zastosowania tej stawki jest posiadanie przez podatnika przed złożeniem deklaracji podatkowej za dany okres rozliczeniowy dowodów, że towary będące przedmiotem wewnątrzwspólnotowej dostawy zostały wywiezione z terytorium kraju i dostarczone do nabywcy na terytorium państwa członkowskiego inne niż terytorium kraju.
Ilość dowodów, które musi skompletować dostawca budzi wiele zastrzeżeń podatników. Tak surowe regulacje obowiązują jedynie w Polsce. Ustawodawca wskazał takie dowody jak:
- dokumenty przewozowe otrzymane od przewoźnika (spedytora) odpowiedzialnego za wywóz towarów z terytorium kraju, z których jednoznacznie wynika, że towary zostały dostarczone do miejsca ich przeznaczenia na terytorium państwa członkowskiego inne niż terytorium kraju
- kopia faktury dostawy
- specyfikacja poszczególnych sztuk ładunku
- dokument potwierdzający przyjęcie przez nabywcę towaru na terytorium państwa członkowskiego innym niż terytorium kraju.
Należy podkreślić, iż dokumenty te muszą łącznie potwierdzać dokonanie dostawy. W konsekwencji podatnik nie posiadając jednego z nich nie ma prawa do zastosowania 0% VAT.
Korzystne dla podatników stanowisko zajął Pierwszy Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie. W wydanej interpretacji stwierdził on, iż ustawodawca w powołanych wyżej przepisach nie określił w sposób jednoznaczny formy dokumentu potwierdzającego dokonanie wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów, tzn. czy jest nim jedynie oryginał, czy też może być kserokopia lub faks. Zdaniem urzędu potwierdzenie przyjęcia przez nabywcę towaru przesłane faksem (przy spełnieniu pozostałych warunków) daje podstawę do stosowania stawki 0%.
Stanowisko to jest jak najbardziej korzystne dla podatników dokonujących wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów. Byłoby jednak jak najbardziej zbędne, gdyby polskie przepisy o VAT nie były tak rygorystyczne i nie wymagały od podatników rzeczy co najmniej zbędnych.