Firmy chcą kupować auta elektryczne

Obecnie 18 proc. krajowych firm korzysta z co najmniej jednego auta w pełni elektrycznego, a blisko jedna trzecia ma we flotach samochody napędzane ekologicznie. Połowa przedsiębiorstw w Polsce deklaruje, że w ciągu trzech lat uzupełni flotę o samochody w pełni elektryczne - wynika z badania zrealizowanego przez Kantar na zlecenie Arval Mobility Observatory.

W minionym roku samochód w pełni elektryczny (BEV), hybrydę (HEV) lub hybrydę plug-in (PHEV) w swoich flotach miało blisko 31 proc. polskich firm. To wciąż wyraźnie mniej od europejskiej średniej, która wyniosła 42 proc. Dystans ten może spaść, jeśli respondenci zrealizują w najbliższej przyszłości swoje zapowiedzi.

Połowa badanych w Polsce firm (a 56 proc. w UE) deklaruje chęć posiadania we flocie w pełni elektrycznego samochodu w perspektywie trzech lat. Hybrydami i hybrydami plug-in będą w 2024 r. jeździć pracownicy sześciu na dziesięć badanych firm.

Reklama

Ankietowani zwracają uwagę, że poprawia się dostępność punktów ładowania w miejscu pracy i w domach użytkowników, rośnie też liczba dostępnych modeli aut elektrycznych. Wśród najczęściej wskazywanych impulsów skłaniających do proekologicznych zmian we flotach wskazują na redukcję kosztów paliwa, a na drugim miejscu - troskę o środowisko.

Z zapowiedzi przedsiębiorstw wynika, że firmowe floty będą się rozrastać. W Polsce powiększenie parku samochodowego do 2024 roku planuje 55 proc. badanych. Najwięcej, bo 71 proc. firm, argumentuje to spodziewanym rozwojem biznesu. Ale wskazywane są tez inne przyczyny, w tym zapewnienie bezpiecznego środka transportu pracownikom w związku z zagrożeniem zdrowotnym (26 proc. odpowiedzi) oraz potrzeby związane z rekrutacją i utrzymaniem pracowników (26 proc. odpowiedzi).

Widoczne są nowe trendy w podejściu do mobilności pracowników. W co trzeciej firmie korzysta się ze wspólnych dojazdów pracowników (wzrost o 13 pkt. proc.), w 28 proc. flot funkcjonował firmowy system car sharingu  (wzrost o 10 pkt. proc.), a 26 proc. firm wybrało budżet na mobilność (wzrost 15 pkt. proc.).

W ciągu trzech lat 46 proc. badanych firm będzie udostępniać pracownikom opcję wynajmu lub współdzielenia roweru albo innych rozwiązań mikromobilnościowych, z czego 17 proc. już wdrożyło te rozwiązania. Dopłaty do wynajmu prywatnego przez pracowników rozważa w Polsce 54 proc. firm. To dwukrotnie więcej niż w 2019 roku.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

- W polskich flotach wyraźnie widać rosnącą skłonność do dywersyfikacji. Klasycznie rozumiany samochód służbowy wielu firmom już nie wystarcza, a pandemia COVID-19 dodatkowo pogłębiła zapotrzebowanie na inne formy mobilności. Na rynku istnieją już odpowiedzi na wiele aktualnych potrzeb, dopasowane do różnych modeli biznesowych. Zdecydowanie najważniejsza jest dziś skuteczność, bezpieczne dotarcie do celu w jak najkrótszym czasie - mówi Radosław Kitala, Consulting & Arval Mobility Observatory Manager w Arval Service Lease Polska.

Robert Antczak, dyrektor generalny Arval Service Lease Polska, podkreśla, że rośnie popularność leasingu i wynajmu. - Z badania Arval Mobility Observatory wynika, że w najbliższych latach najsilniejsze perspektywy wzrostu ma wynajem długoterminowy. Szczególnie dotyczy to dużych firm (powyżej 500 pracowników), wśród których osiem na dziesięć deklaruje zamiar wykorzystania tej formy finansowania - mówi Antczak.

Zamiar korzystania z wynajmu długoterminowego zadeklarowało 69 proc. badanych, z czego 19 proc. na pewno wybierze to rozwiązanie.

Monika Borkowska

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »