Fiskus zacznie przeprowadzać elektroniczne kontrole
Od początku lipca urzędy skarbowe zaczną przeprowadzać elektroniczne kontrole skarbowe z wykorzystaniem Jednolitego Pliku Kontrolnego. W przypadku nieprzekazania do kontroli pliku w formacie JPK lub przekazania pliku zawierającego błędy przedsiębiorcom grozi odpowiedzialność karno-skarbowa.
- Informacje, które należy przesłać, są bardzo szczegółowe. Dotyczą transakcji na kontach bankowych, poszczególnych elementów zawartych na fakturze VAT, czy nawet stanów magazynowych. W tej chwili ustawodawca mówi, iż te dane będą przesyłane na żądanie kontroli skarbowej. Natomiast jeżeli podatnik tego nie zrobi będzie mu groziła kara skarbowa - mówi newsrm.tv Piotr Ciski, dyrektor zarządzający polskim oddziałem Sage.
Na 3 miesiące przed wejściem w życie elektronicznych kontroli podatkowych 1/3 przedsiębiorców deklaruje, że w ogóle nie słyszała o JPK - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Sage wśród klientów.
Samo wygenerowanie JPK jest zaledwie połową sukcesu. Jak podkreśla ekspert, informacje w postaci pliku .xml są nieodczytywalne nawet dla programistów, a co dopiero dla przedsiębiorcy lub księgowej - 33 proc. badanych obawia się braku wpływu na ilość i jakość kontrolowanych przez fiskusa danych.
Przedsiębiorcy chcą mieć możliwość przejrzenia i zatwierdzenia informacji przed ich wysłaniem do kontroli. Jak zatem sprawdzić, czy dane, które mają być za moment przekazane urzędowi skarbowemu, są poprawne i nie zawierają błędów merytorycznych?
Bez odpowiedniego narzędzia jest to niemożliwe. Ministerstwo Finansów wprawdzie ma w planach udostępnienie platformy testowej, ale będzie ona dawać jedynie możliwość sprawdzenia poprawności samego pliku JPK, a nie zawartych w nim informacji.