Glimar upadł

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu ogłosił w środę upadłość Rafinerii Nafty Glimar SA w Gorlicach (woj. małopolskie), obejmującą likwidację majątku - poinformował rzecznik sądu sędzia Bogdan Kijak.

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu ogłosił w środę upadłość Rafinerii Nafty Glimar SA w Gorlicach (woj. małopolskie), obejmującą likwidację majątku - poinformował rzecznik sądu  sędzia Bogdan Kijak.

W uzasadnieniu decyzji sąd stwierdził, że rafineria jest niewypłacalna i niewypłacalność ta ma charakter trwały. "W szczególności podstawy do takiego stwierdzenia daje fakt, że dłużnik nie prowadzi jakiejkolwiek działalności gospodarczej. Z tych względów ogłoszono upadłość dłużnika" - napisano w uzasadnieniu.

Wniosek o ogłoszenie upadłości Rafinerii Glimar złożył 23 grudnia 2004 r. w Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu zarząd spółki. Zadłużenie Glimaru sięga 1 mld zł.

Zarząd rafinerii we wniosku o ogłoszenie upadłości argumentował, że suma niewykonanych zobowiązań spółki na koniec listopada zeszłego roku przekraczała 60 mln zł, zaś zobowiązania niespłacone od ponad trzech miesięcy przekraczają 26 mln zł.

Reklama

Spółka twierdziła, też, że wygasza prowadzoną dotychczas działalność gospodarczą, nie ma jednakże możliwości podjęcia zaplanowanej nowej działalności ze względu na brak wystarczających środków. Cały majątek spółki jest obciążony hipotekami i zastawami.

W trakcie postępowania sąd ustalił, że gorlicka rafineria nie prowadzi produkcji od września zeszłego roku, rozpoczęta inwestycja instalacji hydrokompleksu jest zaawansowana w około 85 proc. i obecnie nie jest realizowana z powodu braku finansowania. Sąd potwierdził też, że spółka nie ma płynności finansowej, a jej majątek w większości objęty jest hipotekami i zastawami. rafineria nie spłaciła też wymagalnych zobowiązań w wysokości około 27 mln zł od przeszło trzech miesięcy, a pod koniec grudnia upłynął termin spłaty kolejnych zobowiązań wobec banków, stwierdził sąd.

Sąd wyznaczył sędziego komisarza i syndyka upadłości. Wezwał też wierzycieli rafinerii, aby zgłosili swoje wierzytelności sędziemu komisarzowi w ciągu trzech miesięcy.

Zgodnie z rządowym planem, Rafineria w Gorlicach wraz z pozostałymi dwoma rafineriami południowymi (Czechowice i Jasło) oraz Petrobaltikiem ma zostać włączona do gdańskiej Grupy Lotos.

13 grudnia Nafta Polska ogłosiła, że Grupa Lotos kupi wszystkie posiadane przez Naftę akcje tych podmiotów. Transakcja miała wejść w życie po uzyskaniu zgód korporacyjnych, co powinno nastąpić w lutym tego roku.

Nafta Polska ma obecnie 80,04 proc. akcji Rafinerii Czechowice; 80,01 proc. akcji Rafinerii Jasło; 91,54 proc. akcji Rafinerii Nafty Glimar oraz 69 proc. akcji Petrobalticu.

Gdańska firma opracowuje plan restrukturyzacji Glimaru, zgodnie z którym na bazie jego majątku mają działać dwie spółki: Lotos Park Technologiczny oraz Lotos Hydrokompleks, które przejmą część pracowników zakładu.

W rafinerii Glimar pracuje dziś 465 osób, w spółkach zależnych od niej kolejne 1200. A pracy w tym regionie nie ma - w Gorlicach jest obecnie 20-procentowe bezrobocie. Zakład jest najstarszą polską rafinerią. Powstał w 1883 roku w Gliniku Mariampolskim jako destylarnia wydzielająca naftę oświetleniową z ropy.

INTERIA.PL/RMF/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gorlice | sąd rejonowy | upadłość | Nowy Sącz | rafineria
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »