Kary dla przedsiębiorców za nieprzestrzeganie sankcji dotyczących Rosji
Obowiązki przedsiębiorców związane z weryfikacją kontrahentów pod kątem obecności na tak zwanych listach sankcyjnych opublikowanych w związku z agresją Rosji na Ukrainę to temat, który nadal w praktyce budzi wątpliwości.
Od rozpoczęcia przez Rosję agresji wojskowej na Ukrainę, Unia Europejska nałożyła na Rosję szereg sankcji. W szczególności wszyscy unijni przedsiębiorcy są związani:
a) Rozporządzeniem Rady (WE) nr 765/2006 z dnia 18 maja 2006 r. dotyczącym środków ograniczających w związku z sytuacją na Białorusi i udziałem Białorusi w agresji Rosji wobec Ukrainy - względem Białorusi; oraz
b) Rozporządzeniem Rady (UE) nr 269/2014 z dnia 17 marca 2014 r. w sprawie środków ograniczających w odniesieniu do działań podważających integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy lub im zagrażających oraz Rozporządzeniem Rady (UE) nr 833/2014 z dnia 31 lipca 2014 r. dotyczące środków ograniczających w związku z działaniami Rosji destabilizującymi sytuację na Ukrainie - względem Rosji.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
W Polsce od kwietnia br. obowiązuje również ustawa o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego. Ustawa ta wprowadziła tzw. listą sankcyjną. Konsekwencją wpisu podmiotu na taką listę jest zastosowanie wobec niego szeregu środków ograniczających.
Ustawa nakazuje w szczególności zamrozić wszystkie fundusze i zasoby gospodarcze będące własnością, pozostające w posiadaniu, czy nawet będące pod kontrolą podmiotów określonych na liście. Wyklucza ponadto udział takich podmiotów w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego lub konkursów prowadzonych na podstawie Prawa Zamówień Publicznych. Zakazuje również udostępniania, bezpośrednio i pośrednio, funduszy i zasobów gospodarczych wymienionym na liście osobom fizycznym lub prawnym, podmiotom i organom oraz na ich rzecz.
Konieczne jest zatem zachowanie staranności w weryfikacji zarówno obecnych kontrahentów jak i potencjalnych kontrahentów przed nawiązaniem współpracy lub nawet przed zawarciem pojedynczej transakcji i cykliczne badanie nazwisk i firm wymienionych na liście w celu ustalenia czy przedsiębiorca nie nawiązał współpracy lub nie prowadzi rozmów w celu nawiązania współpracy z podmiotem wpisanym na listę.
- Z uwagi na to, że niedozwolone jest każde nawet pośrednie udostępnianie środków finansowych, zwracamy uwagę na obowiązek stosowania środków ograniczających oraz konieczność zachowania szczególnej ostrożności w nawiązywaniu współpracy lub transakcji - mówi w rozmowie z MarketNews24 Barbara Siuta, Associate, radca prawny w Kancelarii Ożóg Tomczykowski. Dotyczy to również osób wpisanych na listę, które są beneficjentami rzeczywistymi kontrahentów bądź potencjalnych kontrahentów. W związku z tym, kontrahent nie musi być wprost z nazwiska albo nazwy firmy wpisany na listę, aby obejmowały go sankcje.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Oznacza to, że konieczna jest pogłębiona weryfikacja z perspektywy struktury własnościowej w oparciu o dane m.in. z Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych, aby uniknąć ryzyka bezpośredniego albo pośredniego nawiązania współpracy, zawarcia transakcji z taką osobą i ewentualnych kar finansowych.
Weryfikację taką prowadzimy w oparciu o dane m.in. z Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych (w przypadku podmiotów zarejestrowanych na terenie RP), czy innych rejestrów lub bazy danych rejestru beneficjentów obowiązujących w państwie danego kontrahenta.
- Przedsiębiorcom za niedopełnienie tego obowiązku zamrożenia pieniędzy, funduszy lub zasobów gospodarczych, lub zakazu ich udostępniania w stosunku do osoby, lub podmiotu wpisanych na polską listę sankcyjną grozi na podstawie ustawy kara pieniężna w wysokości nawet do 20 mln zł, którą nakłada Szef Krajowej Administracji Skarbowej, w drodze decyzji - wyjaśnia Barbara Siuta, Kancelaria Ożóg Tomczykowski.