Koszt utrzymania pracownika. Oto, ile szef płaci za twój etat
Koszt utrzymania pracownika to nie tylko pensja, jaką pracodawca cyklicznie wypłaca zatrudnionemu, ale także wszelkie formalności, jakie znajdują się po stronie szefostwa. Z punktu widzenia pracodawcy, koszt utrzymania pracownika znacząco przewyższa więc kwotę, która co miesiąc trafia na konto zatrudnionego. Warto zdawać sobie sprawę z tego, ile kosztuje pracodawcę nasza umowa o pracę. Ułatwi to negocjowanie podwyżek, ale też pozwala przemyśleć, czy korzystniejsze nie będą inne formy zatrudnienia.
Na pracodawcy spoczywa obowiązek opłacania składek ZUS za każdego pracownika, któremu wypłaca wynagrodzenie. Składka ta jest łączną sumą przeznaczoną na ubezpieczenie emerytalne (9,76 proc.), rentowe (6,5 proc.), wypadkowe (0,67-3,3 proc.), Fundusz Pracy (2,45 proc.), Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (0,1 proc.).
Oznacza to, że jeśli jako pracownik otrzymujesz wynagrodzenie brutto w wysokości 4000 złotych, czyli 3022 zł "na rękę", koszt pracodawcy wynosi 4801 złotych. Od 1 lipca po raz drugi w tym roku wzrosła płaca minimalna. Obecne minimalne wynagrodzenie to 3600 złotych brutto. Koszt pracodawcy zatrudniającego pracownika za minimalne wynagrodzenie to 4337,28 złotych.
Dla porównania, zatrudnienie pracownika z wynagrodzeniem minimalnym w ubiegłym roku kosztowało pracodawcę 3626,46 złotych.
Odprowadzanie składek i wynagrodzenie dla pracownika to nie wszystkie koszty, jakie wiążą się z jego utrzymaniem. Pracodawca opłaca także cykliczne badania lekarskie, szkolenia z zakresu BHP. W przypadku zwolnień lekarskich, pracodawca opłaca wypłatę pracownika przez pierwsze 33 dni choroby.
Pracodawca zobowiązany jest także do wypłaty rekompensaty za ewentualne godziny nadliczbowe i oczywiście, do opłacenia pełnego wynagrodzenia w czasie urlopu pracownika. Dodatkowymi kosztami, nie ponoszonymi przez wszystkich pracodawców, są także benefity: szkolenia, kursy, karty sportowe, prywatna opieka medyczna, ubezpieczenie.
Zatrudnianie pracowników w ramach umowy zlecenia jest obecnie korzystne dla pracodawcy tylko w przypadku, gdy zatrudnia w ten sposób osobę poniżej 26. roku życia, uczącą się. Wtedy kosztem jest kwota brutto wpisana na umowie.
Jeśli jednak pracodawca zatrudnia każdą inną osobę w oparciu o taką umowę, wiąże się to dla niego z pokryciem ubezpieczenia emerytalnego, zdrowotnego i rentowego, odprowadzeniem zaliczki na podatek dochodowy, składki na Fundusz Pracy i FGŚP. W takim przypadku nie ma znaczenia, czy będzie to umowa zlecenie czy umowa o pracę: a w przypadku tej drugiej można liczyć na odrobinę mniej formalności. Szczególnie w przypadku długoterminowego wykonywania obowiązków przez pracownika.
Jak widać, koszty pracodawcy znacznie przewyższają kwotę, która wpisana jest jako wynagrodzenie brutto w umowie o pracę. Warto o tym pamiętać przy negocjowaniu podwyżek i przygotować się zawczasu na argument pracodawcy o wzroście jego kosztów. W internecie dostępne są liczne kalkulatory pozwalające obliczyć całość wynagrodzenia netto i brutto - z perspektywy pracownika i pracodawcy.
KO