Leasing czy kredyt, co tańsze?

Jak na razie osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej ma niewielki wybór, jeśli chodzi o oferty firm leasingowych.

Większość z nich z uwagi m.in. na uwarunkowania prawne oraz słabe zainteresowanie klientów nie zawiera umów leasingowych z konsumentami. Są jednak takie, dzięki którym istnieje na polskim rynku alternatywa dla kredytu samochodowego. Czy warto z niej korzystać?

Bez korzyści podatkowych

Leasing kojarzy się nam przede wszystkim z obrotem gospodarczym. Tymczasem leasingobiorca (korzystający) wcale nie musi być przedsiębiorcą. Prowadzenie działalności gospodarczej powinno natomiast niewątpliwie cechować drugą stronę umowy, czyli leasingodawcę (finansującego). Tak przynajmniej wynika z przepisów Kodeksu cywilnego.

Reklama

Zawierając umowę leasingu prywatnego (konsumenckiego) nie będziemy mogli dokonywać odpisów amortyzacyjnych, wliczać rat leasingowych w koszty uzyskania przychodów czy też odliczać podatku VAT. Wszystko to zastrzeżone jest tylko i wyłącznie dla przedsiębiorców.

Jednak również przy kredycie samochodowym będąc konsumentami nie ?zaoszczędzimy? w żaden sposób na podatkach. Z tego względu wszelkich ?za i przeciw? dla obu alternatywnych produktów finansowych należy poszukiwać zupełnie gdzie indziej.

Kto jest właścicielem pojazdu?

Wciąż mała popularność leasingu prywatnego - porównując nawet z takimi krajami jak Czechy czy Węgry - wynika nie tylko z nieznajomości tego produktu przez polskich konsumentów, lecz także z pewnej bariery psychologicznej. Myślenie w tradycyjnych kategoriach nie pozwala wielu osobom zaakceptować obowiązku płacenia przez kilka lat za samochód, który nie jest ich własnością, lecz należy przez cały okres trwania umowy do leasingodawcy. Zawarcie umowy leasingu nie jest równoznaczne w skutkach z zakupem danego samochodu. Stanowi jedynie tytuł prawny do korzystania z konkretnego pojazdu. Do nabycia własności może jednak dojść niebawem po zakończeniu leasingu - na podstawie tzw. opcji zakupu.

Co innego w przypadku zakupu pojazdu ze środków pochodzących z kredytu samochodowego. Tu od razu stajemy się właścicielem ?czterech kółek?, jednak warto w tym miejscu wspomnieć o stosowanych przez banki zabezpieczeniach. Obecnie najczęściej jest nim przewłaszczenie samochodu na bank, choć z reguły tylko w pewnej części (np. 49%). Wówczas do czasu spłaty kredytu współwłaścicielem auta jest bank. Występuje też inny wariant przewłaszczenia na zabezpieczenie (z warunkiem zawieszającym), w którym skutek w postaci przejścia własności auta na bank nastąpi dopiero wtedy, gdy nie spłacimy kredytu.

Wygodniej z leasingiem

Dla odmiany leasing góruje nad kredytem biorąc pod uwagę szybkość procedur oraz niezbędne formalności.

W tym miejscu należy przypomnieć, iż każdy bank ma obowiązek badania zdolności kredytowej klienta i uzależnienia udzielenia kredytu od jej istnienia. Firmy leasingowe wprawdzie również dbają o swoje bezpieczeństwo, jednak przepisy prawa nie stawiają w tym zakresie podobnych wymogów. Do tego, aby otrzymać nowy samochód w leasing prywatny powinny wystarczyć dwa dokumenty tożsamości oraz zaświadczenie o osiąganych dochodach (np. na poziomie 150% przyszłej raty leasingowej). Przy tym firmy leasingowe przychylniej aniżeli banki traktują cywilnoprawne formy zatrudnienia, a więc umowy o dzieło czy umowy o świadczenie usług (zlecenia). Jeżeli jednak zaoferujemy wysoką opłatę wstępną, np. na poziomie 20% - 30%, wówczas zamiast zaświadczenia od pracodawcy wystarczy nasze oświadczenie dotyczące wysokości zarobków.

Mniej skomplikowane procedury przy umowach leasingu to także konsekwencja tego, że właścicielem auta jest finansujący (leasingodawca). W związku z tym nie ma potrzeby, ani nawet prawnej możliwości ustanowienia zastawu rejestrowego czy też dokonywania przewłaszczenia pojazdu na leasingodawcę.

Decydując się na leasing nie musimy się również martwić o zarejestrowanie oraz ubezpieczenie auta. Nasza rola sprowadza się głównie do wyboru konkretnej marki, modelu, koloru, wyposażenia pojazdu itp. Najpóźniej w ciągu kilku dni od podpisania umowy powinniśmy otrzymać gotowy do jazdy samochód. Wszelkie formalności u dealera załatwi leasingodawca.

Mimo tego, że ubezpieczającym pojazd będzie firma leasingowa, to nie ona opłaci składkę, lecz klient (leasingobiorca). W zależności od woli klienta może być ona płatna jednorazowo lub w ratach (np. półrocznych, kwartalnych).

W przypadku kredytu to na nas jako kupujących i zarazem kredytobiorcach spoczywa obowiązek zarejestrowania auta oraz jego ubezpieczenia, choć to ostatnie - podobnie jak sprawy związane z zaciągnięciem kredytu - można coraz częściej załatwić na miejscu w salonie.

Co tańsze?

Nie ma jednej prostej odpowiedzi na pytanie, co jest bardziej opłacalne: kredyt samochodowy czy leasing prywatny (konsumencki). Wszystko zależy od warunków konkretnych ofert będących przedmiotem porównania. Wbrew pozorom zadanie obliczenia bardziej opłacalnego dla nas wariantu nie powinno nastręczać wielu problemów. W tym celu wystarczy uzyskać w banku oraz od firmy leasingowej stosowne harmonogramy spłat. W przypadku leasingu należy jednak wziąć pod uwagę również koszt ewentualnego wykupu samochodu po zakończeniu leasingu, o ile umowa przewiduje taką opcję.

Sam pojazd oraz pakiet ubezpieczeń powinny być tańsze w przypadku leasingu. Wynika to stąd, iż leasingodawcy są w stanie wynegocjować dużo większe upusty cenowe aniżeli pojedynczy nabywca.

Również miesięczne obciążenia mogą być mniejsze w przypadku leasingu, zwłaszcza gdy interesuje nas tzw. leasing odnawialny (a nie finansowy). Wówczas w trakcie trwania umowy spłacamy jedynie utratę rynkowej wartości pojazdu wraz z kosztami obsługi leasingu, co daje dużo mniejszą ratę aniżeli suma raty kapitałowej i odsetkowej przy kredycie. Inna sprawa, że w takim wariancie skorzystanie z ewentualnej opcji zakupu po wygaśnięciu leasingu będzie dość kosztowne - trzeba będzie dopłacić mniej więcej aktualną cenę rynkową danego samochodu.

autor: Tomasz Konieczny

Dowiedz się więcej na temat: Auta | bank | Leasing | kredyt | firmy | firma leasingowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »