O projekcie rozszerzenia układów zbiorowych na ZOZ-y

Rządowy projekt zmian Kodeksu pracy, który umożliwia ministrowi pracy rozszerzenie stosowania ponadzakładowego układu zbiorowego na zakłady opieki zdrowotnej, negatywnie przyjmują pracodawcy; OZZL i "Solidarność" przyjmują go pozytywnie.

Rządowy projekt zmian Kodeksu pracy, który  umożliwia ministrowi pracy rozszerzenie stosowania  ponadzakładowego układu zbiorowego na zakłady opieki zdrowotnej,  negatywnie przyjmują pracodawcy; OZZL i "Solidarność" przyjmują go  pozytywnie.

Według projektu, który jest dostępny na stronach internetowych ministerstwa pracy, a 25 września trafił do konsultacji społecznych, będzie możliwe - gdy wymaga tego ważny interes społeczny - rozszerzenie każdego układu ponadzakładowego, także zawartego przez ministra zdrowia lub odpowiedni organ samorządu terytorialnego, na inne zakłady opieki zdrowotnej.

Jak czytamy w uzasadnieniu, "być może pozwoli to przywrócić spokój społeczny poprzez zakończenie długotrwałych protestów pracowników ochrony zdrowia".

Projekt jest realizacją postulatu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL). Lekarze zgłaszali go podczas letnich negocjacji z rządem. OZZL chce, aby w takim ponadzakładowym układzie zbiorowym zawarta była m.in. gwarancja pensji minimalnej dla lekarzy w wysokości 5-7,5 tys. zł w zależności od specjalizacji.

Reklama

Jak powiedział wiceszef OZZL Tomasz Underman, z zadowoleniem przyjął ten projekt. Według niego, takie rozwiązanie pozwoli na zagwarantowanie lekarzom w układzie ponadzakładowym pensji minimalnej.

Maria Ochman z Sekretariatu Ochrony Zdrowia "S" podkreśliła w rozmowie, że jest to krok w dobrym kierunku, jednak najważniejsza będzie forma samego układu.
- Każda propozycja, która jest próbą uregulowania zasad funkcjonowania ochrony zdrowia, jest witana bardzo pozytywnie - dodała. Podkreśliła, że wbrew niektórym opiniom taki układ jest możliwy, o czym świadczą przykłady z innych branż, np. Karta nauczyciela.

Natomiast krytycznie oceniają projekt pracodawcy. Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan w swoim stanowisku podkreśliła, że "administracyjne narzucanie wybranym pracodawcom postanowień układu stawia ich w dużo gorszej sytuacji i obniża ich konkurencyjność, ponieważ postanowienia układu są z zasady korzystniejsze od regulacji Kodeksu pracy, co pogarsza pozycję rynkową tych zakładów".

Jak mówił ekspert PKPP Lewiatan Łukasz Matras, projekt dotyczy zarówno ZOZ-ów publicznych, jak i niepublicznych.

Lewiatan podkreśla, że, według projektu "pracodawcy zobowiązani stosowaniem układu nie stają się jego stroną, co oznacza, że nie mogą go wypowiedzieć" - co budzi wątpliwości prawne.

Według PKPP, w przypadku podtrzymania tej propozycji przez stronę rządową, należy wprowadzić zapis, iż pracodawca, który ma zostać objęty stosowaniem układu ponadzakładowego, musi wyrazić na to zgodę sam lub poprzez wskazaną organizację pracodawców. Dodatkowo decyzja powinna zostać poprzedzona stanowiskiem Komisji Trójstronnej.

Z kolei zdaniem eksperta Konfederacji Pracodawców Polskich Henryka Michałowicza, jest to próba ograniczenia uprawnień pracodawców. Dodał, że jest to także "próba wprowadzenia tylnymi drzwiami płacy minimalnej dla lekarzy". Według niego, lepszym rozwiązaniem byłaby większa liczba zawieranych układów zakładowych.

Pracodawcy są zgodni, że rozszerzenie układu zbiorowego na różnego typu ZOZ-y nie uwzględni różnic w ich strukturze, organizacji i potencjale, zaś wiele ZOZ-ów ma odrębne wewnętrzne regulaminy dotyczące wynagrodzeń.

Obecnie istnieje możliwość rozszerzenia ponadzakładowego układu zbiorowego zawartego przez organizację pracodawców i organizacje związkową jedynie na ich wspólny wniosek w drodze rozporządzenia ministra pracy.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »