Po kredyt technologiczny do komercyjnego banku
Ponad 400 mln euro z Unii zasili od 2008 roku fundusz kredytowy Kredyty technologiczne będą dostępne także w bankach komercyjnych Brak nowelizacji ustawy uniemożliwia udzielanie kredytów
Na posiedzenie Rady Ministrów trafi wkrótce projekt nowelizacji ustawy z 29 lipca 2005 r. o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej (Dz.U. nr 179, poz. 1484), który zakłada, że także banki komercyjne będą mogły udzielać kredytów technologicznych. Dotychczas takich kredytów dla przedsiębiorców stawiających na innowacyjność udzielał tylko Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK). BGK nie miał jednak wystarczających środków, a obecnie - zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej - nie może już ich udzielać ani przyjmować wniosków. Ministerstwo Gospodarki chce, żeby spłata połowy kredytu do wysokości 1 mln euro następowała ze środków publicznych. Kredyt będzie dostępny tylko dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców, za to maksymalna kwota nie będzie już ograniczona do 2 mln euro.
- Nowelizacja jest konieczna, gdyż od 1 stycznia 2007 roku obowiązują nowe wspólnotowe zasady udzielania pomocy regionalnej. Uwzględnia też postulaty banków komercyjnych - tłumaczy Marta Georgijew z departamentu rozwoju gospodarki w ministerstwie.
- Bieżące zasilanie Funduszu Kredytu Technologicznego jest niewystarczające. Uniemożliwia to pełną realizację jego ustawowych zadań - mówi Elżbieta Bieniecka, naczelnik Wydziału Kredytu Technologicznego w BGK.
Więcej środków
W 2006 roku BGK przyjął 225 wniosków o kredyt technologiczny na kwotę 631 mln zł. Udzielił jednak tylko 48 kredytów na wysokość 126 mln.
- Rozwiązania ustawowe zakładały, że Fundusz mógł rozpatrywać wnioski kredytowe tylko do wysokości posiadanych środków - wyjaśnia naczelnik Elżbieta Bieniecka.
Od 2008 roku Fundusz zasilą jednak środki z unijnych funduszy strukturalnych. Kwota na wypłatę premii technologicznych w okresie 2007-2013 wyniesie prawie 410 mln euro.
- Fundusz został włączony do wdrażania funduszy strukturalnych. Udzielanie kredytu przez banki pozwoli przy tym dwukrotnie szybciej wykorzystać środki unijne - mówi Marta Georgijew.
- Ponieważ instrument ten doskonale sprawdził się w praktyce, będziemy go dalej wykorzystywać w Programie Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka. 410 mln euro, czyli około 300 mln zł rocznie, to kwota, która odpowiada zapotrzebowaniu rynku - uważa Andrzej Kaczmarek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki.
- Rolą kredytu w latach 2007-2013 jest wsparcie co najmniej 400 przedsiębiorców, którzy będą potrafili wykorzystać bezpośrednio w swojej działalności wyniki badań naukowych i zwiększyć w ten sposób innowacyjność firmy - dodaje Marta Georgijew.
Banki są zainteresowane
Projekt zakłada, że BGK będzie spłacał za kredytobiorców połowę kredytu ze środków publicznych. Banki poważnie rozważają wprowadzenie takiego kredytu do swej oferty.
- Zainteresowanie przedsiębiorców tą formą kredytowania wzrasta, dlatego rozważamy rozwinięcie współpracy z BGK o oferowanie kredytu technologicznego - podkreśla Grzegorz Adamski z Biura Prasowego Banku Zachodniego WBK.
Jego zdaniem zainteresowanie tymi kredytami będzie duże.
- Sektor małych i średnich przedsiębiorstw jest jednym z najbardziej dynamicznych. Dlatego rozważymy wprowadzenie kredytów technologicznych do naszej oferty. Założenia przedstawimy po analizie nowych rozwiązań prawnych - mówi z kolei Tatiana Kuwak-Frentzel z Banku Pekao.
Przedsiębiorcy akceptują
O wsparcie będą mogły ubiegać się fundusze kapitałowe oraz instytucje otoczenia biznesu wspierające powstawanie firm innowacyjnych. Dofinansowanie otrzymają też małe i średnie firmy oraz organizacje przedsiębiorców i pracodawców.
- Włączenie w procedurę udzielania kredytów technologicznych banków komercyjnych z pewnością ją przyspieszy - mówi Adam Ambrozik z Konfederacji Pracodawców Polskich.
- Zmiana ułatwi przedsiębiorcom dostęp do kredytów i umożliwi lepszą obsługę wniosków firm - mówi Mieczysław Bąk z Krajowej Izby Gospodarczej.
- Jednak ważne jest, aby skutek proponowanych dobrych rozwiązań nie został zaprzepaszczony przez nadmierny formalizm analizy wniosku o udzielenie kredytu - dodaje Adam Ambrozik.
Jego zdaniem zniesienie obecnego limitu kredytu do 2 mln euro pozwoli na wsparcie przedsięwzięć o dużej skali.
Szybciej z nowelizacją
- Zainteresowanie finansowaniem przez kredyt technologiczny jest wśród przedsiębiorców bardzo duże - mówi Mieczysław Bąk.
- Niestety z końcem minionego roku Komisja Europejska wstrzymała działalność kredytową ze środków Funduszu na dotychczasowych zasadach - mówi naczelnik Elżbieta Bieniecka.
- Nowe kredyty będą udzielane od wejścia w życie nowelizacji. Jest szansa, że projekt przyjmie niedługo Rada Ministrów - mówi Marta Georgijew.
- Przedłużające się procedury uniemożliwiają jednak wznowienie akcji kredytowej i budzą niepokój przedsiębiorców - podkreśla Elżbieta Bieniecka.
Jej zdaniem - niewielkie zmiany w ustawie wystarczyłby, aby BGK mógł udzielać kredytów technologicznych ze środków własnych lub na obecnych zasadach.
- Jednak nawet gdy nowelizacja zostanie uchwalona, to w tym roku mamy środki na zaledwie 10-20 kredytów. Środki unijne będą do dyspozycji dopiero od 2008 roku - informuje Marta Georgijew.
Eksperci podkreślają tymczasem znaczenie innowacji.
- Firmy, które nauczyły się przyswajać nowe technologie, za chwilę będą bardziej konkurencyjne i szybko zdobędą rynek - ocenia Piotr Płoszajski, prorektor Szkoły Głównej Handlowej ds. współpracy z zagranicą.
ZE STRONY BIZNESU
Rada Ministrów 19 grudnia 2006 r. przyjęła Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka na lata 2007-2013. Łączna wielkość publicznych środków finansowych zaangażowanych w jego realizację wyniesie około 9,7 mld euro, z czego ze środków Unii będzie pochodziło ok. 8,3 mld euro.
Piotr Trocha
