Pomoc prawna w zamian za masaż
Banki czasu działają w oparciu o prosty mechanizm. Użytkownicy o wskazanych kompetencjach świadczą usługi tym, którzy właśnie tych kompetencji potrzebują.
Aby jednak móc skorzystać z takiej usługi, samemu też aktywnie trzeba pomagać w wybranych przez siebie dziedzinach. Bank czasu pełni rolę niekomercyjnej giełdy umiejętności pomiędzy wszystkimi jego członkami, stąd wymiana prac nie musi odbywać się tylko bezpośrednio między dwoma osobami. Jedynie liczba godzin wykorzystanych nie może przewyższać liczby godzin przepracowanych na rzecz jakiegokolwiek innego użytkownika.
Najpierw formularz
Aby usprawnić działanie banku, każdy użytkownik wypełnia formularz zgłoszeniowy, w którym deklaruje, jakie czynności może wykonywać. Mogą to być zarówno usługi, które świadczy w swoim życiu zawodowym, np. porady prawne, tworzenie stron www. Ale równie dobrze mogą to być drobne przedsięwzięcia, jak pomoc w wyprowadzaniu psów, nauka gry w szachy czy upieczenie ciasta. Zdarza się, że członkowie banków czasu poszukują po prostu towarzystwa innej osoby. Banki czasu zaczynają specjalizować się w konkretnie świadczonych usługach. Bardzo popularne są banki czasu dla mam (taki prowadzi np. Fundacja MaMa), które wymieniają się obowiązkami pilnowania dziecka, gotowania czy uczenia języków.
Czas zamiast zarobków
Każda wykonana usługa rejestrowana jest na koncie użytkownika - najczęściej wirtualnym. Usługi nie są wyceniane. Jedynym miernikiem tu jest czas. Każda godzina pracy jest równa każdej innej godzinie pracy.
Internet jest głównym narzędziem komunikowania się członków i banków ogłaszania swoich zapotrzebowań. Niektóre z banków czasu udostępniają na własnych stronach internetowych profile użytkowników, z listą oferowanych prze nich usług, a nawet umożliwiają wystawienie im komentarza, pozytywnego bądź negatywnego, za wykonaną pracę.
Nad działalnością banku czuwa koordynator. To on rejestruje nowych członków i kontaktuje ze sobą potrzebujących i oferujących pomoc, chyba że jest udostępniona możliwość bezpośredniego kontaktowania się ze sobą członków. On też często dokonuje wstępnej selekcji wśród chętnych do działania w ramach banku czasu.
Na czym polega selekcja nowych członków banków czasu ? Jakim obowiązkom podlegają wszyscy użytkownicy tych banków? Jak należy opodatkowywać usługi otrzymywane w ramach banku czasu?
Katarzyna Wiśniewska
Więcej: Gazeta Prawna 2.02.2009 (22) - forsal.pl - str.A-6