Postojowe: Można przegapić prawo do świadczenia
Konstrukcja przepisów o świadczeniu postojowym powoduje, że część przedsiębiorców, którzy ucierpieli w wyniku COVID19 go nie dostanie. Powodem jest sposób wyliczania spadku przychodów, który jest głównym warunkiem przyznania tej pomocy.
Zgodnie z ustawą, głównym warunkiem przyznania świadczenia postojowego jest spadek przychodów o 15 proc. To nie wzbudza większych kontrowersji, ale problematyczne jest to za jaki okres i w jaki sposób ten spadek uprawniający do otrzymania świadczenia jest liczony.
Przepis ustawy o tzw. tarczy antykryzysowej (Art. 15zq ust. 4 ) mówi, że przysługuje ono jeżeli przychód z prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych uzyskany w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku o świadczenie postojowe był o co najmniej 15 proc. niższy od przychodu uzyskanego w miesiącu poprzedzającym ten miesiąc.
To oznacza, że jeśli komuś spadł przychód w marcu w stosunku do lutego nawet o 50 proc., a kwietniowy był równie niski czyli na poziomie z marca, a złoży wniosek dopiero na początku maja, to nie dostanie świadczenia. Potwierdzają to doradcy podatkowi.
- Jeśli przedsiębiorca wcześniej się nie zorientował, że może wnioskować o takie świadczenie i złoży o nie wniosek dopiero na początku maja, to musi wykazać spadek w kwietniu w stosunku do marca - tłumaczy Piotr Juszczyk, doradca podatkowy InFakt.
I podkreśla, że ustawa bardzo sztywno reguluje, że spadek musi nastąpić w stosunku do miesiąca poprzedzającego ten, w którym składany jest wniosek. - Jeśli ktoś w gąszczu przepisów i nowelizacji "przegapił" ten moment, to niestety nie skorzysta ze świadczenia, nawet jak mu drastycznie spadły przychody - ostrzega ekspert.
I dodaje, że podobny problem będą mieć też przedsiębiorcy, którym przychody spadają z miesiąca na miesiąc, ale w minimalnie niższym tempie, np. po 14 proc. w każdym kolejnym miesiącu, czyli mają duży spadek w stosunku do lutego, ale jeśli rozkłada się on w czasie, to ustawa nie pozwala na policzenie skumulowanego spadku np. za dwa miesiące łącznie ani na odniesienie go do analogicznych miesięcy rok wcześniej.
Przepis tym bardziej problematyczny, że nowych regulacji w ramach tarcz jest bardzo dużo, a gubią się nie tylko przedsiębiorcy, ale nawet ministerstwa, czego przykładem jest zamieszanie z limitem przychodów przy zwolnieniu ze składek ZUS.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
W takiej sytuacji jedynym wyjściem uprawniającym do świadczenia postojowego byłoby zawieszenie działalności.
Przy okazji warto zaznaczyć, że postojowe może być przeznaczone na dowolny cel, bo jest świadczenie "na życie" . Może być łączone z innymi formami pomocy m.in. z mikropożyczką czy zwolnieniem ze składek, pod warunkiem spełnienia kryteriów.
Świadczenie postojowe zasadniczo wynosi 2080 zł, a po nowelizacji tarczy można się o nie ubiegać ponownie, ale nie więcej niż trzykrotnie.
Monika Krześniak-Sajewicz