Praktyki i staże wakacyjne

Napędzani świętą ambicją, niezadowoleni tym, co przeciętne, dążący do tego, co najwyższe i wytężający ku temu wszystkie swe siły, odnoszą w życiu największe sukcesy. Konkurencja na rynku pracy jest niemiłosierna i powoli zdajemy sobie sprawę z tego, że dyplom ukończenia studiów nie wystarczy, by w przyszłości zdobyć pracę marzeń. Pracodawcy wymagają konkretnych umiejętności i doświadczenia - zdobyć je można na praktykach i stażach. Nie zmarnuj całego lata i pomyśl o swoim rozwoju zawodowym.

Wakacje to czas prawdziwego wysypu ofert praktyk i staży, zwłaszcza w dużych, renomowanych firmach. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej dokładnie zapytaj o przewidziany program praktyk lub stażu. Poznaj zakres swoich obowiązków i dowiedz się, jakie zdobędziesz umiejętności. Osoby odpowiedzialne za rekrutację bez wątpienia docenią twoją dociekliwość i ambicję. Nie ma sensu tracić czasu na mało rozwojowych praktykach, polegających na prostych czynnościach biurowych i parzeniu kawy. To prawda, że sama obserwacja miejsca pracy i zdobycie wiedzy na temat specyfiki jego funkcjonowania (poznanie modelu organizacyjnego, obowiązków na danych stanowiskach, stosowanych technologii) są niezwykle przydatne, niemniej jednak student powinien mieć możliwość praktycznej weryfikacji posiadanej wiedzy.

Praktyki stają się powoli stałym elementem rekrutacji w firmach. Taka sytuacja nie powinna dziwić. Pracodawca ma możliwość dobrze poznać swojego przyszłego pracownika - sprawdzić czy szybko się uczy, jak jest zaangażowany, jakie ma cechy osobowościowe. Żaden, nawet najbardziej wnikliwy proces rekrutacyjny nie przebije codziennej obserwacji. Zatrudnienie po praktykach czy stażu nie jest oczywiście obowiązkowe, ale jeśli student wyjątkowo dobrze będzie radził sobie z powierzanymi obowiązkami, ma ogromne szanse na bycie zapamiętanym i zatrudnionym w przyszłości. Inną zaletą są także obszerne, pozytywne referencje.

Raz na jakiś czas trafiają się prawdziwe oferty-perełki. Biuro podróży Party Camp zorganizowało właśnie konkurs na posadę rezydenta na Ibizie. Nie liczy się doświadczenie, tylko magnetyczna osobowość, kreatywność i zamiłowanie do podróży, aby spędzić ponad miesiąc na rajskiej wyspie, bawiąc się, plażując i przy okazji dogłębnie poznając specyfikę pracy w branży turystycznej. Wystarczy do 16 lipca zaaplikować na stronie biura lub na oficjalnym profilu facebookowym, dołączając krótki opis swojej osoby i maksymalnie dwuminutowy filmik, wyjaśniający dlaczego właśnie ty powinieneś zostać rezydentem Party Camp.

Takie konkursy wynajdują ludzi nieszablonowych - prawdziwe perły, których zwyczajna rekrutacja mogłaby nie wyłowić. Warto poszukać podobnych ofert i wybrać staż, który będzie zarówno wakacyjną przygodą oraz dużą dawką wiedzy i doświadczenia.

Małgorzata Pawłowska