Przedsiębiorcy wciąż długo czekają na zapłatę
Polskie firmy w dalszym ciągu długo czekają na zapłatę od swoich kontrahentów - wynika z corocznego badania Barometr Praktyk Płatniczych przedstawionego przez firmę Atradius, jednego z największych ubezpieczycieli należności na świecie.
W porównaniu z rokiem ubiegłym, odsetek przedsiębiorców zgłaszających opóźnienia w płatnościach zmniejszył się do poziomu 86 proc. - spadek o ponad 3 pkt. proc. Zmiana wynika przede wszystkim ze znacznego zmniejszenia opóźnień ze strony zagranicznych klientów B2B (82 proc. względem 89 proc. w 2017 r.) - czytamy w raporcie.
Niewiele zwiększył się za to odsetek krajowych płatności po terminie (90 proc. w porównaniu 89 proc. w roku ubiegłym). Tym samym odsetek zaległych faktur w sektorze B2B jest drugim najwyższym w Europie Środkowo-Wschodniej i przewyższa tegoroczną średnią w tym regionie (39 proc. w Polsce względem średnio 36 proc.) - zwracają uwagę eksperci firmy Atradius.
- Niestety, mimo polepszenia się sytuacji w krajach regionu i mniejszego odsetka niezapłaconych faktur w Europie Środkowo-Wschodniej, w Polsce niewiele się zmieniło względem roku ubiegłego. Co więcej, w tym roku procent zaległych faktur jest wyższy aniżeli skumulowana średnia w innych krajach i wyprzedza nas pod tym względem tylko Turcja z gigantycznym odsetkiem niezapłaconych faktur na poziomie 60 proc. Prawie 2/3 proc. respondentów stwierdziło, że brak terminowych płatności wpływał negatywnie na ich przedsiębiorstwo - mówi Paweł Szczepankowski, dyrektor zarządzający Atradius w Polsce.
W 2018 roku średni wskaźnik cyklu regulowania należności (ang. Days Sales Outstanding, DSO) w Polsce wynosi około 75 dni, czyli o 13 dni mniej niż w roku ubiegłym. Pomimo spadku, jest on wciąż dużo wyższy niż średnia wartość w regionie, wynosząca 59 dni. Większość respondentów w Polsce, czyli dokładnie 61,8 proc., nie spodziewa się żadnych zmian w trendzie rozwoju wskaźnika cyklu regulowania należności w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Natomiast 20,8 proc. - przewiduje jego niewielki wzrost, a 10,6 proc. - lekki spadek.
W przypadku konkretnych branż, klienci B2B z branży dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku należą do płatników najdłużej realizujących swoje zobowiązania. Głównym powodem opóźnień płatniczych w tej branży, średnio 27 dni, jest traktowanie przez nabywców nieterminowego regulowania faktur jako formy finansowania swojej bieżącej działalności. Tradycyjnie duże opóźnienia zanotowały również firmy z branży budowlanej - średnio 22 dni, a za główną przyczynę była podawana niewystarczająca dostępność funduszy.
- Z naszych badań wynika, że przedsiębiorcy obawiają się kolejnych zmian legislacyjnych w obszarze podatkowym. Zaostrzenie przepisów prawa i regulacje dotyczących podatku VAT, według respondentów negatywnie wpływają na płynność finansową klientów krajowych i tym samym przyczyniają się do opóźnień w płatnościach - dodaje dyr. Paweł Szczepankowski.(js)