Tragedia po 2010 r.

Stowarzyszenie Dystrybutorów Części Motoryzacyjnych (SDCM) domaga się od producentów aut równego dostępu do informacji technicznych dla autoryzowanych i nieautoryzowanych warsztatów. Byt wielu niezależnych warsztatów w Polsce może być zagrożony.

"Bez sprawiedliwego i pełnego dostępu do informacji technicznej, niezależne warsztaty motoryzacyjne są pozbawione w Polsce i Europie możliwości świadczenia usług serwisowania i naprawy samochodów" - poinformował w poniedziałkowym komunikacie prezes SDCM Alfred Franke. W jego opinii, pomimo prawnie wiążących decyzji Komisji Europejskiej z 2007 roku, nakładających na koncerny DaimlerChrysler, Toyota, General Motors oraz Fiat obowiązku zapewnianie informacji technicznej wszystkim niezależnym warsztatom w UE, dostęp do nich jest ograniczony. Podkreślił, że wielokrotnie sprowadza się on do możliwości zakupu płyty z danymi za ok. 2,5 tys. euro.

Reklama

"Niestety niezależny warsztat, który naprawia wszystkie marki samochodów, nie jest w stanie zakupić danych do wszystkich pojazdów - tym bardziej, że niektóre nietypowe pojazdy mogą pojawić się w takim warsztacie raz w roku" - wyjaśnił Franke.

SDCM oraz zrzeszająca takie organizacje Europejska Federacja FIGIEFA postulują stworzenie wyszukiwarki informacji technicznej, na wzór amerykańskiej OASIS. Umożliwia ona pracownikom warsztatów pobranie w każdej chwili za drobną opłatą (2-3 dolary) informacji potrzebnych do naprawy konkretnych systemów samochodowych i dowolnych modeli.

Zaniepokojenie producentów części i pracowników warsztatów budzi również niejasność regulacji unijnych. W maju 2010 roku wygaśnie rozporządzenie Komisji Europejskiej BER/GVO, nakładające na producentów pojazdów obowiązek zapewnienia niezależnym warsztatom ustandaryzowanego dostępu do wszelkiej informacji technicznej związanej z naprawami.

Rozporządzenie to ma zastąpić we wrześniu 2009 inna unijna dyrektywa, nakładająca na producentów samochodów obowiązek udostępniania informacji technicznych. Jednak dotyczyć ona będzie jedynie aut wyprodukowanych dopiero po wejściu tej dyrektywy w życie.

Zdaniem prezesa SDCM, nieuchwalenie nowej dyrektywy, zastępującej BER/GVO, pozbawi od maja 2010 kierowców szansy na naprawę w warsztatach nieautoryzowanych samochodów wyprodukowanych przed wrześniem 2009 roku. Takie serwisy nie będą miały dostępu do aktualnych danych technicznych.

Według danych SDCM, w Polsce około 60 proc. gospodarstw domowych posiada samochód, a średni wiek auta wynosi 11,6 lat, czyli o 3 lata więcej niż w zachodniej Europie i 2 lata więcej niż w USA. Przy 15,2 mln samochodów jeżdżący po polskich drogach popyt na części zamienne na tzw. rynku wtórnym jest bardzo duży, a wartość tego rynku jest szacowana na ponad 10 mld zł (bez rynku opon i olejów samochodowych). Liczbę niezależnych warsztatów w Polsce Stowarzyszenie szacuje na 20 tys. Stowarzyszenie Dystrybutorów SDCM jest organizacją niezależnych firm zajmujących się dystrybucją samochodowych części zamiennych. Stworzone zostało w oparciu o ponad 30 największych firm motoryzacyjnych oraz 40 hurtowni regionalnych. Od lutego 2007 roku jest członkiem międzynarodowej federacji FIGIEFA.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: tragedia | stowarzyszenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »