UOKiK skuteczniej będzie rozbijać kartele
Koniec z nieuczciwym eliminowaniem konkurencji. Świadek koronny i wysokie kary mają zapobiec tajnym porozumieniom przedsiębiorców.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) przygotował kolejną nowelizację ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Projekt jest na razie na etapie uzgodnień międzyresortowych. Już teraz wiadomo jednak, że zawiera wiele nowatorskich rozwiązań.
Nawracanie karteli
Nowe regulacje przewidują możliwość odstąpienia od kary dla uczestnika kartelu, który pierwszy zawiadomił urząd antymonopolowy o jego istnieniu lub dostarczył niezbędne do tego dowody.
Łagodniej karani będą przedsiębiorcy, którzy dobrowolnie wycofali się ze stosowania zakazanych porozumień i powiadomili o tym urząd.
- Wzrośnie wykrywalność porozumień ograniczających konkurencję, przede wszystkim karteli o dużych rozmiarach. Są one najgroźniejsze, prowadzą bowiem do wyeliminowania konkurencji, a co za tym idzie - podwyższenia cen i spadku jakości towarów - mówi Cezary Banasiński, prezes UOKiK.
Przedsiębiorców odstraszać mają też wysokie kary za naruszanie ustawy. Proponowane regulacje przewidują ich dziesięciokrotny wzrost - z 5 do 50 mln EUR.
Wykrywaniu karteli ma też sprzyjać prawo do dokonywania przez UOKiK (za zgodą sądu) rewizji we wszelkich pomieszczeniach i środkach transportu.
- Pozwoli to na przeprowadzenie przeszukania z zaskoczenia. W takich sprawach szybkość działania urzędu jest bardzo istotna, niejednokrotnie decydująca dla zebrania dowodów przeciwko nieuczciwemu przedsiębiorcy - dodaje Cezary Banasiński.
Nie będzie też zakazu zawierania porozumień pomiędzy przedsiębiorcami posiadającymi udział w rynku nie przekraczający 10 proc. - w stosunku do konkurentów (obecnie - 5 proc.) i 15 proc. - w stosunku do pozostałych przedsiębiorców (obecnie - 10 proc.). Nie dotyczy to jednak umów polegających m.in. na ustalaniu cen, ograniczaniu lub kontrolowaniu produkcji i zbytu, podziale rynków, a także zmowy przetargowej. Będą one zakazane niezależnie od udziałów w rynku.
Do zaakceptowania
Projekt przedstawiony przez UOKiK spotkał się z pozytywnym przyjęciem środowisk biznesowych.
- Poza uwagami dotyczącymi np. niektórych przepisów o koncentracji, nie zgłaszaliśmy do niego poważniejszych zastrzeżeń. Firmy uczciwie działające na rynku nie będą przecież krytykować regulacji wymierzonych w działania o znamionach nieuczciwej konkurencji - mówi Mirosław Grudzień z departamentu prawnego Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych.