- Kiedy w 2016 r. zaczęliśmy zbliżać się do szczytu mocy produkcyjnych w browarach kontraktowych w Zawierciu i Zarzeczu, zapadła decyzja o budowie własnego zakładu. To pierwszy etap inwestycji, którego wartość wyniesie 21 mln zł - powiedział współwłaściciel spółki Pinta Ziemowit Fałat.
Możliwości produkcyjne nowego browaru od razu będą wynosiły 20 tys. hl rocznie i w większości zastąpią obecną produkcję kontraktową.
W drugim etapie projektu, tuż obok browaru, powstanie firmowy pub.
Spółka podała, że własny browar rzemieślniczy z taproomem to nie koniec inwestycji. - Okazało się, że spośród 10 najlepiej ocenianych produktów Pinty, większość to piwa Barrel Aged, czyli leżakowane w beczkach. To kategoria piw premium, a zarazem nisza, która w Polsce dopiero się kształtuje - wyjaśnił Grzegorz Zwierzyna, prezes Pinta Barrel Brewing, nowej spółki, która się tym zajmie.
Do 2021 r. firma wybuduje niewielki browar, w którym powstawały będą limitowane edycje piw starzonych w drewnie, piw dzikich i kwaśnych oraz piwne eksperymenty. - Wykorzystując tradycyjne metody warzenia i dębowe beczki po winie, bourbonie, rumie czy whiskey, wzbogacimy smak i aromat mocnego piwa. Skupimy się na krótkich seriach, które będą konkurowały z winem i zajmą eksponowane miejsce na rynku piw z najwyższej półki - dodał piwowar Pinta Barrel Brewing Bartłomiej Ociesa.
Zaproszenie do udziału w nowej spółce otrzymają inwestorzy, w tym społeczność tzw. beer-geeków, która gromadzi się wokół marki Pinta. Emisję akcji wspierać będzie kampania crowdfundingowa promowana na platformie Crowdway.pl. Zaplanowano ją od 6 maja do 24 czerwca. Cel zbiórki wyznaczono na 4 mln zł.
Browar Pinta powstał w 2011 r. i dał początek piwnej rewolucji w Polsce. Do dziś firma uwarzyła piwa w ponad 150 stylach i odmianach. Działkę w Wieprzu kupiła w przetargu organizowanym przez KSSE jesienią 2016 r. za ponad 1,4 mln zł.
