ZPP za 1-proc. CIT od przychodów

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zwrócił się do ministra finansów o zmiany w podatku CIT od osób prawnych. Zamiast obecnego 19-proc. podatku od zysków firm związek proponuje 1-proc. podatek płacony od przychodów, co dałoby budżetowi dodatkowe 32,2 mld zł.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zwrócił się do ministra finansów o zmiany w podatku CIT od osób prawnych. Zamiast obecnego 19-proc. podatku od zysków firm związek proponuje 1-proc. podatek płacony od przychodów, co dałoby budżetowi dodatkowe 32,2 mld zł.

W ocenie władz związku wprowadzenie zryczałtowanego, 1-proc. podatku CIT od przychodów zamiast obecnie obowiązującej 19-proc. stawki CIT od zysków przyniesie budżetowi wpływy w wysokości 57 mld 627 mln zł, przy obecnych 25 mld 375 mln zł z CIT. Oznacza to, że wpływy budżetowe byłyby wyższe dodatkowo o 32 mld 252 mln zł - podał ZPP.

Obecny poziom przychodów z CIT oznacza, że każda firma płaci podatek przeciętnie od 0,44 proc. przychodów. Większość firm w ogóle nie płaci tego podatku; uiszcza go 36,64 proc. podatników. Zysk wykazuje 119 tys. 935 firm z 327 tys. 292 wszystkich firm - tłumaczy ZPP.

Reklama

Najmniejsze firmy, prowadzące działalność gospodarczą w oparciu o wpis do ewidencji, szacunkowo płacą podatek dochodowy wynoszący ok. 2 proc. przychodów - pięć razy więcej niż średnia - podkreślają władze ZPP. Duże firmy w zasadzie w ogóle nie płacą podatków, bo opanowały "żonglerkę tzw. kosztami uzyskania przychodu i transferu zysków zagranicę" - przekonuje Związek.

ZPP uważa, że wprowadzenie nowego podatku przyniosłoby oszczędności w ramach aparatu skarbowego, który zostanie uwolniony od kontrolowania tzw. kosztów uzyskania przychodu. Dodatkowe wpływy będą też z inwestycji, bo znaczna część firm przeznaczy zaoszczędzone na manipulacjach kosztami przychodu środki, na działania inwestycje - przekonuje ZPP.

Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Finansów Magdalena Kobos poinformowała, że resort nie zdążył się jeszcze zapoznać z listem, w związku z tym na razie nie może się odnieść do zawartych w nim wyliczeń. - Uczynimy to po uważnym zapoznaniu się z przedstawionymi postulatami - zapewniała.

ZPP jest organizacją związkową zrzeszającą małych i średnich pracodawców - zatrudniających do 250 osób. Powstała we wrześniu 2010 r. List podpisali: przewodniczący rady nadzorczej ZPP Robert Gwiazdowski, prezes Cezary Kaźmierczak i wiceprezes Tomasz Pruszczyński.

W kraju jest ponad 1,5 mln firm zatrudniających do 250 pracowników. Firmy te wytwarzają ponad 60 proc. PKB i tworzą ponad 70 proc. miejsc pracy - podaje ZPP.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Przychód | podatek | CIT | firmy | ZPP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »