GALERIE | Piątek, 13 maja 2016 (20:49)
Ukończenie Warsaw Spire to ukoronowanie 25-letniej działalności Ghelamco w Polsce. Belgijski deweloper za ten czas oddał do użytku projekty przekraczające milion metrów kwadratowych. Warsaw Spire usytuowany przy placu Europejskim dysponuje rekordową powierzchną 109 tys. metr. kwadratowych. Warsaw Spire całkowicie zmienił także oblicze Ronda Daszyńskiego - to tu w ciągu kilku lat powstanie nowe warszawskie city. Podczas uroczystości otwarcia wzięli udział m.in. Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, kardynał Kazimierz Nycz, ambasador Belgii w Polsce Colette Taquet i prezes Ghelamco Paul Gheysens. - W tym roku mija 25 lat działalności Ghelamco w Polsce. Na samym początku lat 90., kiedy rynek nieruchomości dopiero zaczynał się kształtować, zaryzykowaliśmy i postawiliśmy na Polskę. Dziś nie mam wątpliwości, że była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu - ocenia zaangażowanie na polskim rynku Paul Gheysens, prezes Ghelamco Group Warsaw Spire jest największą inwestycją biurową w Polsce. Kompleks biurowy Ghelamco zapoczątkował rozwój inwestycji biznesowych w tej części miasta i diametralnie zmienił oblicze Ronda Daszyńskiego. To właśnie tu powstaje nowe, biznesowe centrum stolicy. - Gdy 5 lat temu Ghelamco rozpoczęło pracę nad projektem Warsaw Spire wielu nie wierzyło, że tej skali inwestycja może odnieść rynkowy sukces. To projekt, który od samego początku był przemyślany i doskonale zaplanowany - dziś z dumą otwieramy naszą flagową inwestycję w Polsce i wierzmy, że Warsaw Spire jest i pozostanie ikoną tej części miasta oraz wskaże kierunek dla kolejnych inwestycji w tym rejonie. Bez wątpienia to właśnie tu powstaje Warszawa przyszłości - komentuje Jeroen van der Toolen, dyrektor zarządzający Ghelamco CEE. Od momentu wmurowania kamienia węgielnego prace na działce trwały nieprzerwanie 3 lata. Realizacja kompleksu trzech budynków: wieży o wysokości 220 m z iglicami oraz dwóch 55-metrowych budynków o łącznej powierzchni 109 000 m2 pochłonęła rekordowe ilości materiałów budowlanych. Budowa kompleksu obsługiwana była łącznie przez 6 żurawi, nawet 200 ciężarówek dziennie, a w szczytowych momentach na placu budowy pracowało 3 000 osób. Projekt uzyskał także rekordowe w historii polskiego rynku nieruchomości finansowanie bankowe w wysokości 904 mln zł. Integralną częścią projektu jest aranżacja placu Europejskiego - pierwszego tej skali ogólnodostępnego placu miejskiego w powojennej historii stolicy, który przywraca miastu niedostępny przez lata cały kwartał ulic pomiędzy Grzybowską, Łucką, Wronią i Towarową. Oryginalny projekt zagospodarowania terenu pomiędzy budynkami Warsaw Spire doskonale uzupełnia funkcje biurowe kompleksu w harmonijny sposób łącząc funkcje komercyjne i publiczne. Plac jest całkowicie niedostępny dla ruchu kołowego, wypełniają go obiekty małej architektury i zieleń. Wśród wielu gatunków ozdobnych drzew i krzewów (w sumie 14 000 roślin, w tym 160 drzew) znajdują się miejskie meble i instalacje wodne - jeziorko, kaskadowy strumień i różnego typu fontanny, tworzące unikalny mikroklimat miejsca. W zielone tło doskonale wpisują się restauracje i kawiarnie, powstało tu także unikane miejsce ekspozycji sztuki - Art Walk. Tak zaplanowany plac jest doskonałym miejscem dla spotkań warszawiaków i miejskich wydarzeń, tętniącym życiem również po godzinach pracy biur. Warsaw Spire już niedługo stanie się miejscem pracy dla około 8000 osób, wybrały go tak firmy i instytucje, jak: Adecco Poland, Benefit Systems, Bilfinger HSG Facility Management, BNP Paribas Securities Services, Centrum Unijnych Projektów Transportowych, Frontex, Daftcode, JLL, MasterCard i Samsung.
1 / 10
Źródło: INTERIA.PL