17 państw musi uciekać do przodu, aby przetrwać
Angela Merkel i Nicolas Sarkozy proponują zmianę traktatu UE. Celem jest lepsze zarządzanie strefą euro - to efekt wczorajszego spotkania w Strasburgu trójkąta Niemcy - Francja - Włochy (reprezentował je nowy premier Mario Monti).
Liderzy tych państw chcą przede wszystkim większej integracji eurostrefy, dyscypliny i konwergencji gospodarek 17 państw posługujących się wspólną walutą. Deklarują, iż nie zmierzają do większego udziału Europejskiego Banku Centralnego w programach pomocowych dla zagrożonych krajów i poprzez to szanują samodzielność tej instytucji. Szczegóły propozycji zostaną podane za kilka dni, przed 9 grudnia. Niemcy ani Francja nie dążą jednak do emisji euroobligacji, co proponował jeszcze w środę Jose Manuel Barroso, szef Komisji Europejskiej.
Podczas spotkania premier Włoch zaprezentował partnerom program swojego gabinetu zmierzający do zbilansowania budżetu już w 2013 roku. Kraj ten żyje z długiem publicznym (teraz 118 proc. PKB) już od 20 lat. Ma też spory problem ze wzrostem gospodarki - przez ostatnich 15 lat średnia zwyżka PKB wynosi tam 0,75 proc. rocznie. Oprocentowanie papierów skarbowych przekroczyło niedawno bezpieczną granicę 7 proc. Spadło dzień po odejściu ze stanowiska szefa gabinetu Silvio Berlusconiego...
Trójka liderów umówiła się na spotkanie w Rzymie w najbliższym czasie.
Krzysztof Mrówka
Czytaj raport specjalny Biznes INTERIA.PL "Teraz tonie Grecja. Kto następny?"