A jednak porządki w KGHM
Zawieszenie dwóch wiceprezesów KGHM Polska Miedź SA, którego dokonała w poniedziałek rada nadzorcza firmy, jest niezgodne z obowiązującym w spółce prawem - oświadczyli we wtorek dwaj członkowie rady nadzorczej spółki z wyboru załogi, Leszek Hajdacki oraz Ryszard Kurek.
Obaj reprezentują działający w holdingu Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego, który popierał jednego z zawieszonych wiceprezesów, Wiktora Błądka, w wyborach na członka zarządu z ramienia załogi.
"Rada nadzorcza przy naszym proteście i odmowie brania udziału w nieuprawnionym głosowaniu dokonała zawieszenia w prawach członków zarządu KGHM wiceprezesów Wiktora Błądka i Andrzeja Kruga" - napisano w oświadczeniu.
Leszek Hajdacki powiedział PAP, że zawieszenie dwóch członków zarządu grozi paraliżem pracy tego gremium.
"Oto mamy taką sytuację, że z sześcioosobowego zarządu dwóch jego członków nie ma prawa pracować, a do kworum potrzebnych jest czterech członków. W rezultacie teraz gdy prezes spółki, Marek Szczerbiak jest chory i leży w szpitalu, to właśnie tam musiało się odbyć posiedzenie zarządu KGHM, aby w ogóle mogły być podejmowane decyzje" - podkreślił Hajdacki.
W wydanym we wtorek oświadczeniu, Kurek i Hajdacki stwierdzili, że na posiedzeniu rady nadzorczej KGHM doszło "do rażącego naruszenia ładu korporacyjnego oraz statutu spółki", a także regulaminu rady nadzorczej.
"Nie było wprowadzonego odpowiedniego punktu przewidującego takie decyzje, a punkt dotyczący oceny pracy członków zarządu naszym zdaniem nie uprawniał do dokonania zawieszenia wiceprezesów. Nie było też żadnych merytorycznych przesłanek uzasadniających takie decyzje" - stwierdził Hajdacki.
Według niego, zawieszenie Wiktora Błądka, który posiada mandat członka zarządu pochodzącego z wyboru załogi, w rażący sposób łamie prawa załogi do posiadania swojego przedstawiciela w zarządzie. Hajdacki podkreślił, że Błądek został "pozbawiony możliwości pełnienia swojej misji w zarządzie".
Obaj członkowie rady z wyboru załogi zapowiedzieli podjęcie kroków prawnych w celu przywrócenia do pracy wiceprezesów i ostrzegli przy tym, że ewentualne decyzje podejmowane przez okrojony skład zarządu mogą okazać się nieważne. "Zamierzamy poinformować o sytuacji sąd rejestrowy" - powiedział Hajdacki.
Rada Nadzorcza KGHM w poniedziałek zawiesiła na okres nie dłuższy niż trzy miesiące dwóch członków zarządu tej firmy uzasadniając to tym, że brakuje dobrej współpracy wewnątrz zarządu.
Jak wyjaśnił rzecznik KGHM Dariusz Wyborski, w przypadku zawieszenia w obowiązkach członka zarządu, osoba taka nie bierze udziału w pracach zarządu, nie ma prawa podejmowania decyzji i reprezentowania spółki. Zachowuje natomiast prawo do wynagrodzenia.