Alternatywny System Obrotu gotowy
Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zatwierdziła wczoraj regulamin Alternatywnego Systemu Obrotu (ASO), czyli nowego rynku organizowanego przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie, przeznaczonego dla spółek o wyższym ryzyku inwestycyjnym - poinformowała KNF w komunikacie.
"Mam nadzieję, że działanie ASO ułatwi niewielkim przedsiębiorstwom z krótką biznesową historią pozyskiwanie finansowania na rynku kapitałowym" - powiedział, cytowany w komunikacie, przewodniczący KNF Stanisław Kluza.
Giełda Papierów Wartościowych informowała wcześniej, że spodziewa się, iż do końca bieżącego roku na nowym rynku będzie notowanych min. 10 spółek.
Nowy Rynek, afiliowany przy GPW bez statusu rynku regulowanego, ma być przeznaczony dla spółek o wyższym ryzyku inwestycyjnym, które przy dopuszczeniu będą obowiązywały mniej rygorystyczne reguły. Z założenia rynek ten ma umożliwić finansowanie małych, atrakcyjnych podmiotów o dużych perspektywach wzrostu, szczególnie spółek z sektora nowych technologii.
GPW zakłada, że na Nowym Rynku notowane będą spółki o kapitalizacji do około 20 mln zł i wartości oferty publicznej od kilkuset tysięcy zł do kilku mln zł.
Emitenci, planujący wejście na Nowy Rynek, będą musieli podpisać umowę z Autoryzowanym Doradcą i Brokerem - firmami inwestycyjnymi koordynującymi m.in. przygotowanie oferty, pozyskanie inwestorów oraz wspierającymi spółki po emisji.
Potencjalni emitenci, chcąc wejść na Nowy Rynek, będą mieli do wyboru albo stworzenie prospektu/memorandum informacyjnego zatwierdzanego przez KNF albo wybór uproszczonej ścieżki - stworzenie dokumentu dopuszczeniowego zatwierdzanego przez Autoryzowanego Doradcę lub współzatwierdzanego przez GPW.
W przypadku wyboru drugiej ścieżki spółka nie przeprowadzałaby oferty publicznej, ale ofertę prywatną i wówczas zadaniem Brokera byłoby znalezienie spółce inwestorów w liczbie mniejszej niż 100. Spółki notowane na Nowym Rynku obowiązywałyby także zliberalizowane, w stosunku do rynku regulowanego, obowiązki informacyjne, nie musiałyby np. publikować raportów kwartalnych, a raporty półroczne nie musiałyby być audytowane.
Do końca tego roku na nieregulowanym, nowym rynku giełdowym powinno znaleźć się kilkanaście spółek. Rynek ten rozpocznie działalność w ciągu trzech miesięcy. Pierwszego debiutu spodziewam się w ciągu trzech miesięcy.