Ambicje Grupy Lew

Największa polska firma na rynku pre-paid i doładowań elektronicznych - Grupa Lew - planuje debiut na GPW za dwa lata. Wcześniej musi znaleźć inwestora. Jednym z zainteresowanych jest giełdowa Mennica Polska.

Częstochowska Grupa Lew jest jednym z największych krajowych dystrybutorów kart pre-paid oraz elektronicznych kodów pre--paid do doładowywania telefonów komórkowych. Szacuje się, że rynek, na którym działa, przyniesie w tym roku ponad 4 mld zł przychodów. Według danych firmy, kontroluje ona 4% rynku, co daje jej piąte miejsce. Wyprzedzają ją dystrybutorzy z branży FMCG: Kolporter i Milo oraz Euronet i Polcard. - W tym gronie jesteśmy jedyną firmą z wyłącznie polskim kapitałem - podkreśla Andrzej Basiak, prezes Grupy Lew. Wkrótce spółka zamierza wprowadzić do sprzedaży nowe produkty, m.in. doładowanie telefonii internetowej SKYPE.

Reklama

Obroty rosną

Sytuacja finansowa Grupy Lew poprawiła się w tym roku. Przychody po trzech kwartałach 2005 r. wyniosły blisko 84,2 mln zł. To prawie tyle, ile spółka sprzedała w 2004 r. (84,3 mln zł). Zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) jest po trzech kwartałach na poziomie 600 tys. zł, wynik netto to 360 tys. zł. W zeszłym roku firma zanotowała stratę operacyjną w wysokości 47 tys. zł. Strata netto wyniosła 363 tys. zł. Prognozy zarządu na ten rok mówią o ponad 130 mln zł przychodów. W ciągu najbliższych dwóch lat mają wzrosnąć o 300%. Najbardziej dynamicznym segmentem jest elektroniczna sprzedaż doładowań. W tym roku jej udział w obrotach Grupy Lew wyniesie ok. 30%. Zarząd szacuje, że w 2007 r. będzie to już 80%.

Grupa Lew jest jeszcze spółką z o.o. Chce się przekształcić w spółkę akcyjną, by wejść na giełdę. - Będzie to zależeć od wielu czynników - mówi prezes A. Basiak. Firma szuka inwestora.

Mennica: partner czy rywal

- Z trzema podmiotami prowadzimy zaawansowane negocjacje. Są to dwa fundusze inwestycyjne, polski i zagraniczny, oraz jeden inwestor branżowy. Poza tym mamy jeszcze kilku kandydatów w rezerwie. Decyzję podejmiemy najpóźniej pod koniec listopada - mówi prezes A. Basiak. Jednym z inwestorów zainteresowanych Grupą Lew jest Mennica Polska. - Prowadzimy rozmowy, ale nie jest to najpoważniejszy kandydat - zaznacza A. Basiak. Sama Mennica odmawia komentarza na ten temat. Giełdowa spółka, poza biciem monet, obsługuje system warszawskiej karty miejskiej, która jest rodzajem karty pre-paid. W przyszłości obie firmy będą musiały albo współpracować, albo rywalizować.

Magdalena Graniszewska

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firma | Lew | ambicja | mennica polska | mennica | Lewa | pre-paid | lewy | Lew
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »