Ameryka w szponach wieloletniej depresji

Walcząc z recesją za pomocą pakietów stymulacyjnych i luźnej polityki pieniężnej, Waszyngton odroczył tylko nieuniknione dostosowania w amerykańskiej gospodarce i pogłębił problemy leżące u źródeł kryzysu - przekonuje w rozmowie z "Parkietem" Peter Schiff, znany strateg inwestycyjny, założyciel spółki Euro Pacific Capital.

Oznacza to, że mimo chwilowego ożywienia recesja w USA jeszcze się nie skończyła. Będzie to miało poważne konsekwencje dla rynków finansowych. Pęknie bańka na amerykańskim rynku obligacji skarbowych, a dolar straci co najmniej połowę wartości wobec innych głównych walut - ostrzega Schiff.

W efekcie nowojorskie indeksy giełdowe w ujęciu realnym zostaną znacznie przecenione. Schronienie inwestorzy mogą znaleźć na rynkach surowcowych, w niektórych walutach, a w długim terminie także na rynkach wschodzących.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ameryka | schiff
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »