Armatura Kraków zwiększa wydajność

Armatura Kraków zwiększa wydajność i w przyszłym roku chce utrzymać przynajmniej 20 proc. wzrost sprzedaży - poinformowali przedstawiciele spółki na konferencji prasowej.

Armatura Kraków zwiększa wydajność i w  przyszłym roku chce utrzymać przynajmniej 20 proc. wzrost  sprzedaży - poinformowali przedstawiciele spółki na  konferencji prasowej.

- 2006 rok był rokiem niedosytu. Nasz niedosyt wynikał z faktu, że rynek zaczął dynamicznie rosnąć, a my nie nadążaliśmy za rosnącym popytem - powiedział Konrad Hernik, prezes spółki.

- W 2007 roku koncentrowaliśmy się na zwiększeniu wydajności produkcji, by nadążyć za rosnącym popytem na rynku - dodał.

Po III kwartałach 2007 roku produkcja spółki wzrosła o 22 proc. do ponad 119 tys. baterii w miesiącu, w stosunku do 3 proc. wzrostu zatrudnienia w tym samym okresie.

- Za październik przekroczyliśmy 170 tys. baterii w skali miesiąca. Potencjał naszej firmy wynosi 2 mln baterii rocznie, podczas gdy szacowany potencjał rynku wynosi 2,8 mln baterii - powiedział Hernik.

Reklama

- Na dziś jesteśmy w stanie wyprodukować tyle, ile mamy zamówień - dodał Hernik.

Armatura Kraków chce się dalej rozwijać w tempie przynajmniej 20 proc.

- W 2008 roku spodziewamy się dalszej dynamiki wzrostu przychodów ze sprzedaży - powiedział Hernik.

- Przy okazji debiutu zapowiadaliśmy dynamikę wzrostu na poziomie 20 proc. rdr. Zakładamy, że tak dużego jak w tym roku 30 proc. wzrostu możemy nie zrealizować, ale dynamika 20 proc. będzie utrzymana - dodał prezes.

Po trzech kwartałach 2007 roku przychody ze sprzedaży wzrosły o 31 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2006 roku i wyniosły 126,8 mln zł.

W okresie I-IX 2007 zysk netto spółki wzrósł o 50 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego i wyniósł 3,9 mln zł.

EBITDA wyniosła 11,8 mln zł i była wyższa o 4,8 mln zł od uzyskanej w III kwartale 2006 roku.

Zdaniem prezesa Armatury, spółka rozwija się szybciej od konkurencji i w 2007 roku znacznie umocni swoją pozycję rynkową.

- Poprawiliśmy potencjał produkcyjny i sferę logistyki. W naszej ocenie konkurencja nie przygotowała się do dobrej koniunktury tak dobrze jak my - powiedział Hernik.

- Za rok 2007 powinniśmy dojść do 40 proc. udziału w rynku baterii - dodał.

Według szacunków spółki w 2006 roku Armatura miała 37,7 proc. udział ilościowy w krajowym rynku armatury sanitarnej.

Spółka planuje dalszy rozwój na rynku krajowym i rynkach zagranicznych.

- Będziemy się dalej rozwijać. Nie wykluczamy zaangażowania się w kooperacje zarówno w Polsce jak i za granicą - powiedział Hernik.

Hernik nie chciał jednak ujawniać szczegółów przed zatwierdzeniem planu finansowego na przyszły rok.

Hernik zdementował informacje o przyszłych zmianach w akcjonariacie spółki. W sobotnim wydaniu - Dziennik - spekulował, że Armatura Kraków może zostać przejęta przez hiszpańską spółkę Roca Sanitario.

- Z moich informacji wynika, że PZU żadnej oferty nie dostało i w ciągu roku nie planuje sprzedaży akcji - powiedział dziennikarzom po konferencji prezes Hernik.

PZU Życie jest większościowym akcjonariuszem Armatury i posiada 67 proc. pakiet akcji spółki.

W poniedziałek Armatura poinformowała w komunikacie o podwyższeniu prognoz na 2007 rok.

Spółka podniosła prognozę zysku netto, jaki chce osiągnąć w 2007 roku i obecnie planuje, że wyniesie on 5,1 mln zł, a nie 4,1 mln zł.

Nowa prognoza zakłada także uzyskanie 171,6 mln zł przychodów netto ze sprzedaży, podczas gdy poprzednia prognoza mówiła o kwocie 149,2 mln zł. Spółka podniosła także prognozę zysku operacyjnego do 8,8 mln zł z 6,8 mln zł, a EBITDA do 15,2 mln zł z 13,2 mln zł. W 2006 roku spółka osiągnęła przychody ze sprzedaży na poziomie 130,4 mln zł. Zysk operacyjny wyniósł 4,1 mln zł, a zysk netto 2,2, mln zł. EBITDA była na poziomie 8 mln zł.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wydajność | Kraków
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »