Bank Millennium w ciągu pięciu lat może ograniczyć sieć placówek o 10-20 procent
Bank Millennium dostosowując się do oczekiwań swoich klientów rozwija kanały elektroniczne i ocenia, że w perspektywie najbliższych pięciu lat konieczne może być zmniejszenie liczby placówek o 10-20 proc. - poinformował Joao Bras Jorge, prezes Banku Millennium.
- Konsekwentnie rozwijaliśmy kanały elektroniczne: bankowość internetową i mobilną jednocześnie ograniczając liczbę oddziałów. W pierwszym kwartale 2016 roku ich liczba spadła o pięć do 406 - powiedział Bras Jorge.
- Nie doszliśmy jeszcze do docelowej struktury sieci. Myślę, że konieczne może być zmniejszenie jeszcze o 10-20 proc. liczby placówek, jednak jest to perspektywa najbliższych pięciu lat. Szczególnie w dużych miastach, na ulicach będzie nas coraz mniej. Chcemy natomiast otwierać placówki w nowopowstających centrach handlowych często odwiedzanych przez naszych klientów - dodał.
Prezes poinformował, że zmiany w strukturze sieci to efekt dostosowania się banku do oczekiwań klientów i ich zmieniających się zachowań.
- Klienci wcześniej chcieli dokonywać transakcji w intrenecie, a teraz jesteśmy krok dalej, klienci chcą kupować produkty przez internet. Przykładowo w pierwszym kwartale sprzedawaliśmy 20 proc. kredytów gotówkowych i 30 proc. kredytów w koncie osobistym poprzez kanały elektroniczne - powiedział Bras Jorge.
Prezes poinformował, że niedawno bank udostępnił możliwość wzięcia pożyczki gotówkowej całkowicie online z poziomu portalu banku.
GPW
Sprawdź bieżące notowania Banku Millennium na stronach BIZNES INTERIA.PL