Beton Stal ostatecznie zniknie z giełdy
Nie ma już szans na wznowienie notowań walorami Beton Stalu. Warszawski sąd odrzucił zażalenie na decyzję o upadłości, co oznacza, że jest ona prawomocna.
Obrót akcjami firmy budowlanej został zawieszony w grudniu 2001 r., po tym jak sąd odrzucił kasację zarządu Beton Stalu, dotyczącą decyzji o upadłości. Od tego czasu jednak trwały spory, czy upadłość jest prawomocna. Akcjonariusze i zarząd spółki twierdzili, że nie, bowiem złożyli jeszcze zażalenie na kasację. Także giełda, która po uprawomocnieniu się decyzji o upadłości wnioskuje o wykluczenie z notowań, nie miała pewności co do prawomocności wyroku. Zastosowała więc tylko zawieszenie obrotu akcjami. Teraz jednak GPW ma już podjąć ostateczną decyzję. - Będziemy wnioskować na najbliższym posiedzeniu rady giełdy, które zaplanowano na 25 września, o wycofanie akcji Beton Stalu z obrotu giełdowego - mówi Piotr Kamiński, wiceprezes GPW.
Wiesław Kowalczyk, prezes Beton Stalu i jego największy akcjonariusz, nie jest zaskoczony decyzją sądu, dziwi się tylko, że spółka otrzymała ją dopiero teraz, podczas gdy niejawne posiedzenie, na którym została podjęta, miało miejsce na początku czerwca. W. Kowalczyk liczy jednak na otwarcie przez sąd postępowania układowego w upadłości. - Odpowiedni wniosek powinniśmy złożyć do końca tego roku - mówi. Jego zdaniem, to jedyna szansa dla wierzycieli na odzyskanie pieniędzy. - W przypadku upadłości zwykli wierzyciele zostaną zaspokojeni w 5-10% - tłumaczy W. Kowalczyk.