Ceny miedzi w Londynie spadają z powodu obaw o klif fiskalny w USA
Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają, po raz pierwszy od 5 sesji, z powodu ocen, że w rozmowach w USA w sprawie rozwiązania problemu klifu fiskalnego jest za mały postęp - podają maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME w Londynie jest wyceniana na 7.781,00 USD za tonę, po spadku o 0,3 proc.
Na giełdzie w Szanghaju tona miedzi w dostawach na marzec 2013 r. zdrożała o 0,2 proc. do 56.350 juanów (9.049 USD).
Na Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na marzec bez zmian po 3,5470 USD.
Wpływowy demokratyczny senator Harry Reid ocenił, że postęp w negocjacjach w Kongresie w sprawie budżetu jest niewielki.
Obawy o klif fiskalny w USA przesłoniły dane wskazujące na wzrost zapotrzebowania na towary użytkowe.
We wtorek podano, że zamówienia na dobra trwałe w USA w październiku 2012 roku pozostały bez zmian mdm, po tym jak we wrześniu wzrosły o 9,2 proc. mdm, po korekcie. Analitycy oczekiwali, że zamówienia w październiku spadną o 0,7 proc.
Zamówienia na dobra trwałe z wykluczeniem środków transportu wzrosły o 1,5 proc. mdm wobec wzrostu o 1,7 proc. miesiąc wcześniej, po korekcie. Tutaj analitycy oczekiwali spadku o 0,5 proc. mdm.
- Obawy o klif fiskalny w USA to kluczowy czynnik, który teraz ma wpływ na notowania metali - mówi Hwang Il Doo, starszy trader KOrea Exchange Bank Futures Co. w Seulu. - Ostatnie pozytywne dane makro z USA trochę wsparły ceny surowców, co wpłynęło na ograniczenie spadku ich cen - dodaje.