Ceny węgla wreszcie spadną
Ceny węgla energetycznego mogą spaść w tym roku w kontraktach rocznych o ok. 10 proc. - powiedział prezes JSW Jarosław Zagórowski. Jastrzębska Spółka Węglowa widzi od początku roku oznaki ożywienia na rynku stali, zmniejsza zapasy węgla koksowego i koksu. Spółka liczy, że wynik netto w I kw. będzie powyżej zera - poinformował na konferencji prezes spółki Jarosław Zagórowski.
"Nie można się spodziewać znaczącego odbicia. Myślę, że będzie porównywalny" - powiedział prezes pytany, czy wynik netto w I kw. będzie wyższy niż w IV kw. 2012 r.
"Mam nadzieję, że będzie wyższy od zera" - dodał.
Kilka dni temu Zagórowski mówił dziennikarzom, że w IV kw. 2012 r. wynik netto JSW mógł wynieść około zera. W listopadzie 2012 r. prezes Zagórowski zapowiadał, że spółka będzie walczyć, by zarówno w czwartym kwartale 2012 roku, jak i w pierwszym kwartale 2013 roku jej wynik netto nie był ujemny.
Po trzech kwartałach 2012 roku JSW miała 1,025 mld zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej, 1,345 mld zł zysku operacyjnego przy przychodach na poziomie 6,92 mld zł.
Przedstawiciele grupy poinformowali, że poprawia się sytuacja na rynku stali.
"Wzrasta popyt na stal, zwiększa się wykorzystanie wielkich pieców. Wbrew naszym przewidywaniom styczeń był najlepszym miesiącem sprzedaży naszej grupy koksowniczej do Europy. Koksownia Przyjaźń pracuje z wydajnością 100 proc., pozostałe koksownie na poziomie 60-80 proc." - powiedział Andrzej Warzecha, wiceprezes Polskiego Koksu, spółki z grupy JSW.
"Według naszych przewidywań przez okres 2-3 lat będzie powolny wzrost popytu na koks wielkopiecowy w Unii Europejskiej, ale i na rynkach zamorskich" - dodał.
Jarosław Zagórowski powtórzył, że grupa nie ma problemu ze zbytem węgla koksowego i koksu.
"W pierwszym kwartale 2012 roku zgromadziliśmy zapasy 1,5 mln ton węgla i 350 tys. ton koksu. W kolejnych kwartałach te zapasy się utrzymywały. Sytuacja się zmieniła w styczniu, gdzie mimo utrzymywania mocy na wysokim poziomie, schodzimy też z zapasów. Rynek zasysa nasze produkty" - powiedział prezes.
Zwrócił jednak uwagę, że widoczne jest ilościowe pobudzenie rynku, ale nie cenowe. "Efekty poprawy i powolne wzrosty cen węgla (koksowego - PAP) powinniśmy widzieć w drugim kwartale i w kolejnych" - powiedział, dodając, że spodziewa się nieznacznych wzrostów cen z kwartału na kwartał.
Z kolei ceny węgla energetycznego w JSW spadną w tym roku o ok. 10 proc.
"Ceny węgla energetycznego w tym roku spadną w kontraktach rocznych. Myślę, że o około 10 proc." - powiedział prezes na konferencji. "Zapasy węgla energetycznego utrzymują się w branży i z tym węglem problem będzie dłużej" - dodał.
W 2012 roku JSW wyprodukowała łącznie 13,462 mln ton węgla netto. Produkcja węgla koksowego typu 35 wyniosła 7,743 mln ton, produkcja węgla typu 34 była na poziomie 1,726 mln ton. Wydobycie węgla energetycznego wyniosło 3,993 mln ton.
"Na ten rok przewidujemy wydobycie na poziomie około 13,5 mln ton, ale mamy nadzieję, że przekroczymy nieco plan" - powiedział Zagórowski.
Warzecha poinformował, że produkcja koksu w tym roku może wynieść do 4,2 mln ton wobec 3,85 mln ton w 2012 roku.
"Myślę, że możemy powrócić do poziomów z 2011 roku, czyli jesteśmy w stanie wyprodukować w tym roku do 4,2 mln ton koksu, biorąc pod uwagę rynek" - powiedział Warzecha.
Prezes JSW powtórzył, że spółka nie wyklucza przejęć, ale skupia się na rozwoju organicznym.
Na pytanie, czy KHW byłby ciekawym celem akwizycyjnym, Zagórowski odpowiedział:
"Może nie byłby to zły pomysł, ale trzeba to zbadać". Powtórzył, że spółka przygląda się projektowi Dębieńsko prowadzonemu przez NWR
_ _ _ _ _
Według danych Ministerstwa Gospodarki, w ciągu 11 miesięcy zeszłego roku energetyka kupiła 33,8 mln ton węgla, wobec 37 mln ton w tym samym okresie rok wcześniej. To efekt spadku zapotrzebowania oraz konkurencji ze strony węgla importowanego. Ponad połowa dostaw przypada na Kompanię Węglową.
Zmniejszenie sprzedaży skutkuje wzrostem ilości węgla na przykopalnianych zwałach. W końcu listopada 2012 r. w całym górnictwie było to 8,2 mln ton (większość w Kompanii Węglowej), a prognoza na koniec 2012 r. mówiła o ok. 8,5 mln ton. - to zapas sprzedaży na około miesiąc. Energetyka zgromadziła natomiast 7,5 mln ton węgla zapasów, co starcza na 57 dni.
Obecnie górnictwo i energetyka rozliczają się w oparciu nie o tony węgla, a o jego parametry - głównie wartość energetyczną. W długoterminowych umowach - co przedstawiciele firm górniczych podają jedynie nieoficjalnie - ustalono cenę na ok. 12,5 zł za megadżula energii. Energetyka sugeruje potrzebę kilkunastoprocentowej obniżki, nawet poniżej 10 zł za megadżula, na co nie godzi się górnictwo.
Dodatkowe ilości węgla, ponad wielkości zakontraktowane, energetyka kupuje taniej w tzw. transakcjach spotowych. W poprzednich latach, gdy ceny węgla na międzynarodowych rynkach były wysokie, producenci znacząco podnosili ceny w tych transakcjach wobec cen z umów wieloletnich. Teraz sytuacja jest odwrotna i elektrownie wymuszają obniżki.
Spadek sprzedaży węgla to m.in. efekt zmniejszenia produkcji energii w Polsce. W ciągu 11 miesięcy 2011 r. wytworzono 148,5 terawatogodzin energii, a w ubiegłym roku 145 terawatogodzin. Spadek dotyczy przede wszystkim dużych elektrowni (tzw. zawodowych), które w minionym roku wytworzyły 133 terawatogodziny energii, wobec 138 terawatogodzin rok wcześniej.
Zmieniła się także struktura surowców energetycznych. W 2011 roku 83 mln terawatogodzin energii wytworzono z węgla kamiennego, a w ubiegłym roku 76,6 terawatogodzin. Wzrosła natomiast - z 48,7 do 51,1 terawatogodzin - produkcja energii z tańszego węgla brunatnego. Wzrosła też - z 3,9 do 4 terawatogodzin - ilość energii z gazu.
Od stycznia do końca października 2012 r. do Polski napłynęło 8 mln ton węgla z zagranicy (prognoza na cały 2012 rok mówi o 9,7 mln ton), z czego 6,9 mln ton to węgiel energetyczny, głównie (w 75 proc.) z Rosji. Wielkość importu jest znacząco mniejsza niż w 2011 r., kiedy do Polski sprowadzono rekordową ilość prawie 15 mln ton węgla.