Comarch spodziewa się wzrostu przychodów
Wyniki Comarchu w trzecim kwartale 2013 r. powinny być porównywalne rdr. W całym 2013 r. Comarch spodziewa się wzrostu przychodów i podobnego zysku operacyjnego oraz EBITDA jak w 2012 r. Pomimo planowanych inwestycji, Comarch chce utrzymać wypłatę dywidendy, która ponownie może wynieść 1,5 zł na akcję.
"W trzecim kwartale spodziewamy się porównywalnych wyników jak w ubiegłym roku. Nie wydarzyło się nic złego, co miałoby wpływ na nasze wyniki. IV kw. będzie na pewno lepszy, jeśli chodzi o przychody" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami prezes Comarchu Janusz Filipiak.
"W całym roku, jak zwykle w Comarchu, nie będzie sensacji. Zakładamy kontrolowany wzrost wszystkich wskaźników. W całym roku przychody będą wyższe niż rok temu, zysk operacyjny i EBITDA podobne. Powinniśmy mieć mniej więcej po połowie przychodów z kraju i zagranicy" - dodał.
W jego ocenie otoczenie biznesowe jest obecnie dużo korzystniejsze dla Comarchu niż jeszcze w pierwszym kwartale, a spółka pracuje nad wieloma potencjalnie ciekawymi kontraktami.
"Niedługo np. ogłosimy poważne kontrakty na systemy lojalnościowe z dużymi światowymi firmami" - powiedział.
Prezes pytany o ryzyko kar umownych w związku z realizacją kontraktu na obsługę systemów OFSA w ARiMR, powiedział: "Będzie jakaś kara. Obecnie są kłótnie na paragrafy i cyferki. Nie będzie to zdarzenie o jakimś istotnym wpływie na nas".
Comarch niedawno rozpoczął budowę data center w Krakowie. Zdobył też pozwolenie na budowę budynku biurowego w Łodzi o powierzchni około 6 tys. metrów kwadratowych.
Pomimo inwestycji, spółka chce utrzymać politykę dywidendową z ostatnich dwóch lat.
"Chcemy utrzymać dywidendę. Na dzień dzisiejszy wydaje się, że utrzymamy 1,5 zł dywidendy na akcję" - powiedział prezes.
Pytany o plany rozwojowe Comarchu na rynkach zagranicznych, Filipiak poinformował, że spółka chce wejść mocniej na niektóre rynki Ameryki Południowej, jak np. Brazylia, Argentyna, czy Urugwaj, oraz na rynki Bliskiego Wschodu.(
