Comarch: "Trzymaj" akcje

Andrzej Lis, analityk DI BRE Banku, w raporcie z 24 maja podtrzymał rekomendację "trzymaj" dla akcji Comarchu. Jego zdaniem, papiery krakowskiej spółki produkującej oprogramowanie są warte 136 zł. W piątek były wyceniane na 134 zł. We wcześniejszym raporcie (z pocz. marca) cena docelowa wynosiła 94,6 zł.

Andrzej Lis, analityk DI BRE Banku, w raporcie z 24 maja podtrzymał rekomendację "trzymaj" dla akcji Comarchu. Jego zdaniem, papiery krakowskiej spółki produkującej oprogramowanie są warte 136 zł. W piątek były wyceniane na 134 zł. We wcześniejszym raporcie (z pocz. marca) cena docelowa wynosiła 94,6 zł.

Zdaniem specjalisty, bardzo dobre wyniki Comarchu za I kwartał (przychody wyniosły 96 mln zł, a zysk netto 15 mln zł) rozbudziły apetyty inwestorów na dalszą część roku. "Prognozy zarządu, wcześniej oceniane jako ambitne, teraz wydają się dość konserwatywne" - zauważa A. Lis. Plan zakłada sprzedaż na poziomie 530 mln zł i 35,5 mln zł zysku netto. "Patrząc na rezultaty za I kwartał i pełny portfel zamówień, w porównaniu z analogicznym okresem 2005 r. ma wartość o 50 proc. wyższą, sądzimy, że prognozy mogą zostać przekroczone" - napisano w materiale. Analityk prognozuje, że w 2006 r. obroty Comarchu sięgną 552 mln zł, a zysk netto 44,3 mln zł.

Reklama

Dariusz Wolak

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: analityk | Lis | nietrzymanie | Comarch | LIS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »