Czerwony początek tygodnia na Wall Street
Pierwsza sesja nowego tygodnia zakończyła się solidnym wzrostem polskich blue chipów o 1,9%. Przy obrotach sięgających 1,1 mld PLN WIG20 wspiął się na poziom 2457,4 pkt. (najwyższy poziom od lutego 2018 r.).
Do najmocniejszych spółek tego dnia należały takie podmioty jak: KGHM (+7,2%), JSW (+5,9%) oraz PKN Orlen (+3,8%). Najlepszym indeksem sektorowym był WIG-Górnictwo, który zanotował wzrost 7,1%. Z drugiej strony znalazło się pięć podmiotów, w tym: Orange (-1,0%), Allegro (-0,9%) oraz Cyfrowy Polsat (-0,7%). Wzrostami również zakończyły się notowania mWIG40 oraz sWIG80, które zyskały tego dnia odpowiednio po 0,9%/0,2%.
W Europie panowały mieszane nastroje, brytyjski FTSE100 zakończył dzień zwyżką 0,7%, francuski CAC40 poszedł w górę o 0,2%, natomiast niemiecki
DAX znalazł się 0,1% pod kreską. Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów. Tego dnia zarówno Dow Jones jak i S&P500 straciły po 0,7%, a Nasdaq poszedł w dół o 0,6%. Za przyczynę przeceny upatruje się rosnące ceny surowców (po raz pierwszy od 2014 roku ropa WTI zakończyła poniedziałkowe notowania kursem powyżej 80 USD) oraz obaw o ich przełożenie na inflację.
W środę rozpocznie się sezon wyników w USA za 3Q’21. Swoje raporty kwartalne opublikują m.in. JP Morgan, Goldman Sachs, Bank of America, Morgan Stanley. W Azji zarówno
Shanghai Composite Index jak i Nikkei finiszują 1,0% na minusie. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy znajdują się na minusie.
Krzysztof Tkocz
