Dłuższa sesja nie wpłynęła na poprawę aktywności inwestorów
Przykład Australii, gdzie w minionym roku podnoszono wyraźnie stopy procentowe, daje wyobrażenie, co może dziać się z koniunkturą w skali globalnej, gdy zacznie się zacieśniania polityki monetarnej na większą skalę.
Grudniowy indeks PMI, obrazujący aktywność australijskiego przemysłu, obniżył się do 46,3 pkt z 47,6 pkt w listopadzie. To oznacza utrzymywanie się spowolnienia w tej części gospodarki. W ujęciu globalnym grudzień jednak przyniósł poprawę sytuacji. Global Manufactruring PMI podniósł się do 55 pkt, osiągając na poziom od 6 miesięcy. Powyżej bariery 50 pkt, rozwój od spowolnienia wskaźnik pozostaje od 1,5 roku. W grudniu wszystkie składowe tego wskaźnika, poza tą odnoszącą się do zatrudnienia, poprawiły się. Szczególnie wartościowy był wzrost aktywności w zakresie nowych zamówień, gdzie nastąpił wzrost z 53,9 pkt do 55,9 pkt. Uwagę zwracał a też zwyżka wskaźnika dotyczące cen produkcji, z 66,9 pkt do 68,6 pkt. W przypadku zatrudnienia nie doszło do zmian w porównaniu z listopadem.
Nic dziwnego, że w takich warunkach utrzymują się dobre nastroje na rynkach ryzykownych aktywów. Wśród giełd największą siłą wykazuje się ostatnio amerykański parkiet, na którym grudzień minionego roku był pod względem stopy zwrotu najlepszy od 1991 r. Wczoraj to tez się potwierdziło. Na tym tle słabiej prezentują się rynki europejskie, w tym nasz, ale w dalszym ciągu mają one szanse na kontynuację zwyżek. GPW ma za sobą pierwszą wydłużoną sesję, ale czas jej trwania nie wpłynął w najmniejszym stopniu na aktywność inwestorów, która pozostała bardzo mała.
Lepsze wyniki amerykańskiego budownictwa to efekt wydatków publicznych, a nie prywatnych
Grudzień dla sektora przemysłowego na świecie był najlepszy od 6 miesięcy
Trzeci miesiąc z kolei zwiększały się wydatki budowlane w Stanach Zjednoczonych. W listopadzie podniosły się o 0,6% w porównaniu z październikiem. W ujęciu rocznym w dalszym ciągu jednak notowany był spadek, i to wyraźny. Wydatki były mniejsze o 6% w porównaniu z listopadem 2009 r. To dowód, że sektor budowlany pozostaje w dalszym ciągu w impasie. W listopadzie najsłabiej prezentowało się prywatne budownictwo niemieszkaniowe, co można wiązać z niskimi wciąż inwestycjami przedsiębiorstw. Najlepiej natomiast sytuacja miała się w budownictwie obiektów publicznych oraz w budownictwie mieszkaniowym. W obu tych przypadkach wzrost w skali miesięcznej sięgnął 0,7%. To, co zwraca szczególną uwagę to rosnąca rola wydatków publicznych. To dzięki nim następuje poprawa ogólnych wskaźników w branży.
Dziś poznamy listopadową liczbę zaakceptowanych wniosków o kredyty hipoteczne w Wielkiej Brytanii. Oczekiwana jest stabilizacja na poziomie z poprzedniego miesiąca, kiedy to przyjęto 47,2 tys. wniosków.
Zespół Analiz Home Broker