DM BZ WBK wycenia Decorę

Analitycy DM BZ WBK w raporcie z 11 września wycenili jedną akcję Decory na 32,4 zł. W dniu wydania raportu za akcje spółki płacono 21 zł. W poniedziałek o godz. 15.00 walory spółki były wyceniane na 22,26 zł.

Analitycy DM BZ WBK w raporcie z 11 września wycenili jedną akcję Decory na 32,4 zł.  W dniu wydania raportu za akcje spółki płacono 21 zł. W poniedziałek o godz. 15.00 walory spółki były wyceniane na 22,26 zł.

"I półrocze 2009 przyniosło odpowiedź, jak Decora, której przychody w 70 proc. realizowane są poza granicami kraju, radzi sobie w trudnym globalnym otoczeniu gospodarczym. Spadające wolumeny sprzedażowe i duża ekspozycja na ryzyko walutowe, to tylko nieliczne z wyzwań, z jakimi musieli uporać się zarządzający spółką" - napisano w raporcie.

"Podjęte działania przystosowawcze spowodowały jednak, że pomimo panującego kryzysu, Decora odnotowała poprawę jakości prezentowanych liczb. Obserwowane zmiany w grupie dają nadzieję, że wraz z poprawą koniunktury gospodarczej, Decora może wyłącznie zyskać na sile" - dodano.

Reklama

Analitycy oparli wycenę akcji spółki o metodę DCF i porównawczą.

W rozpatrywanym okresie prognozy dla Decory (lata 2009-2016), analitycy widzą dalszą szansę na poprawę rentowności biznesu, zwłaszcza w kontekście zmian zatrudnienia, do jakich dochodzi w Decorze, kontynuacji korzyści wynikających z produkcji własnych mieszanek PCV, pomimo zakładanego umocnienia się złotego.

W odniesieniu do strony popytowej Decory, analitycy założyli średnioroczne tempo wzrostu przychodów na poziomie 5,2 proc.

"Zwracamy jednocześnie uwagę, że nasze szacunki mogą okazać się konserwatywne, o ile w sezonowo lepszym II półroczu dojdzie jedynie do czasowego przesunięcia zgłaszanego popytu o jeden-dwa miesiące, niż jego realnego skrócenia w okresie planowanych standardowo remontów" - napisano.

Analitycy zwracają także uwagę, że na wynik netto Decory w dalszym ciągu presję wywierać będą zawarte transakcje zabezpieczeń walutowych. "Z naszych szacunków wynika, że obecnie, do rozliczenia na 2009 r., pozostały kontrakty o wartości ok. 17 mln euro, co wraz z otwartymi pozycjami na 2010 r. oraz kosztami wynikającymi z obsługi zadłużenia będzie miało niebagatelny wpływ na poziom raportowanych kosztów finansowych za 2009 r.

Czytaj również:

PEŁNA LISTA ANALIZ

PEŁNA LISTA REKOMENDACJI

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Santander Bank Polska | analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »