Drobne zwycięstwo MediaTelu
Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty sprawdził na wniosek MediaTelu, czy Telekomunikacja Polska stosuje się do decyzji urzędu w sprawie rozliczeń między operatorami.
MediaTel, alternatywny operator telekomunikacyjny świadczy usługi dostępu do internetu za pośrednictwem własnego numeru dostępowego. Korzystają z tej usługi abonenci TP. Płacą za nią, regulując fakturę zbiorczą wystawianą przez narodowego operatora, na której powinna widnieć pozycja opisująca połączenia do internetu za pośrednictwem MediaTelu.
Punkt styku między sieciami uruchomiono we wrześniu 2003 r. Operatorzy uzgodnili trzy okresy rozliczeniowe, ale MediaTel dostał pieniądze tylko za dwa (wrzesień i październik). Następnie w grudniu użytkownicy zasygnalizowali dostawcy, że na fakturach TP nie ma wyszczególnionych połączeń z numerem MediaTelu.
Kontrola URTiP-u, którą zakończono 8 marca, potwierdziła, że TP od 1 grudnia 2003 r. nie stosuje zasad finansowych określonych w odpowiedniej decyzji szefa urzędu z października 2002 r.
Co w związku z tym? Prezes MediaTelu Wojciech Gawęda jest zdania, że narodowy operator łamie prawo i powinien zapłacić stosowną karę finansową. Jest to już druga kontrola w tej samej sprawie. Poprzednia (wykazała to samo) nie przyniosła jednak dalszych efektów. MediaTel procesuje się z TP o milion złotych wraz z odsetkami za nierozliczone faktury. 13 kwietnia sprawa stanie na wokandzie.
W. Gawęda spodziewa się ewentualnej decyzji szefa URTiP-u po 18 marca. Wtedy zakończy się druga część kontroli, dotycząca udostępniania infrastruktury. Jego zdaniem, należy się spodziewać, że TP zaskarży każdą niekorzystną dla siebie decyzję URTiP-u.
Koniec walnego zgromadzenia
Dziś wznowi obrady nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy MediaTelu. Było przerywane już dwukrotnie. Zdążyło jednak upoważnić zarząd do przeprowadzenia buy-backu własnych akcji spółki. Szefowie telekomunikacyjnej firmy mają czas na podjęcie decyzji w tej sprawie do 31 maja. MediaTel może skupić maksymalnie 34 tys. papierów po maksymalnie 59 zł za sztukę.
Przerwy w walnym zgromadzeniu mają związek ze zmianami w radzie nadzorczej. Dwaj członkowie rady nosili się z zamiarem złożenia rezygnacji. Spółka próbowała odwieść ich od tego pomysłu, ale jednocześnie szukała następców. Czy do zmian dojdzie - okaże się dzisiaj.