Elektromontaż-Export dostanie 19 mln zł pożyczki

O ponad 47% wzrósł wczoraj kurs warszawskiej spółki. To reakcja na decyzję Agencji Rozwoju Przemysłu, która przyjęła plan restrukturyzacji firmy i postanowiła wesprzeć ją finansowo. Inwestorzy uwierzyli, że Elektromontaż-Export wyjdzie na prostą.

O ponad 47% wzrósł wczoraj kurs warszawskiej spółki. To reakcja na decyzję Agencji Rozwoju Przemysłu, która przyjęła plan restrukturyzacji firmy i postanowiła wesprzeć ją finansowo. Inwestorzy uwierzyli, że Elektromontaż-Export wyjdzie na prostą.

Plan naprawczy Elektromontażu-Export, zajmującego się produkcją i montażem sprzętu elektrycznego, ma potrwać do stycznia 2006 r. ARP postanowiła pożyczyć spółce 19 mln zł. Firma otrzyma też od Agencji poręczenia do wysokości 16 mln zł. Elektromontaż-Export złożył wniosek o pomoc ARP na początku 2002 r. Mogły się o nią ubiegać przedsiębiorstwa o szczególnym znaczeniu dla rynku pracy, czyli zatrudniające ponad 1000 osób. W giełdowej spółce pracowało wówczas około 1,6 tys. osób. Obecnie pracowników jest o 1 tys. mniej.

Kurs w górę

Reklama

Po opublikowaniu o godz. 13.00 informacji dotyczącej restrukturyzacji giełda na pół godziny zawiesiła notowania akcji Elektromontażu-Export. Decyzję ARP bardzo dobrze przyjęli inwestorzy, którzy "rzucili się" na akcje firmy. Jej kurs, który na otwarciu sesji rósł o ponad 3%, a tuż przed zawieszeniem notowań o 8%, po 13.30 był już wyższy prawie o 20% od wtorkowego zamknięcia. Ostatecznie na koniec sesji akcje zdrożały o 47,5% i kosztowały 0,9 zł. To najwięcej od połowy 2002 r. Obroty wyniosły blisko 2 mln zł. Właściciela zmieniło 1,4 mln akcji, co stanowi 12,6% kapitału zakładowego.

Długi spadną

Elektromontaż-Export na koniec września 2003 r. miał prawie 140 mln zł zobowiązań. Wśród nich są też zobowiązania publicznoprawne, wynikające m.in. z nieopłaconych składek na ZUS. - Mamy szanse na redukcję części długów. Od wczoraj obowiązuje nowelizacja ustawy o restrukturyzacji niektórych należności publicznoprawnych przedsiębiorstw. Wyliczamy, o ile nasze długi mogą zostać umorzone. Wniosek w tej sprawie złożymy na początku przyszłego tygodnia - powiedziała Magdalena Samuelowicz, dyrektor biura zarządu Elektromontażu-Export.

Spółka ma już otwarte postępowanie układowe. Nie wie jeszcze, kiedy odbędzie się zgromadzenie wierzycieli. Zarząd zaproponował redukcję zobowiązań o 20-40%. Część pieniędzy na spłatę długów firma planuje pozyskać ze sprzedaży nieruchomości. - Szacujemy, że aktywa, które trafią na sprzedaż warte są około 50 mln zł - stwierdziła dyrektor Samuelowicz.

Poprawa wyników

Elektromontaż-Export spodziewa się pierwszych przychodów ze sprzedaży nieruchomości jeszcze w tym roku. - Już w pierwszym kwartale firma może mieć zysk - powiedziała dyrektor Samuelowicz. Mają to zapewnić podpisywane ostatnio kontrakty m.in. na prace w Czechach. Zarząd chciałby, aby 30% przychodów pochodziło z eksportu. - Biorąc pod uwagę bardzo słaby rynek polski, większa liczba kontraktów zagranicznych dobrze wpłynie na kondycję finansową spółki - stwierdziła Magdalena Samuelowicz. - Startujemy do przetargów na kontrakty wszędzie, gdzie tylko się da - dodała.

Elektromontaż-Export po trzech kwartałach 2003 r. miał ponad 40 mln zł straty netto. Z zapowiedzi M. Samuelowicz wynika, że firma zanotowała również ujemny wynik w IV kwartale 2004 r.

Łukasz Wójcik

Możliwa trwalsza zwyżka

Niecodziennie zdarza się, że kurs spółki idzie w górę o 47,5%, jak to miało miejsce w przypadku Elektromontażu-Export. Wolumen obrotu walorami tej spółki (1,44 mln sztuk) należał do najwyższych w historii jej notowań. Akcje firmy są najdroższe od lipca 2002 roku.

W ciągu dwóch dni akcje firmy podrożały o 63,6%. Ten "wyskok" zasadniczo zmienił sytuację z punktu widzenia analizy technicznej. Najważniejszym wydarzeniem jest przecięcie długoterminowej linii trendu spadkowego. Jeszcze od lutego 2000 roku kurs stopniowo opadał. Linia trendu obroniła się także w końcu sierpnia ub.r., co wywołało kolejną falę wyprzedaży. Środowa zwyżka nie pozostawia wątpliwości, że trend spadkowy dobiegł wreszcie końca. Tym bardziej, że kurs pokonał szczyt z 28.08.2003 - 0,7 zł. Sytuacja wygląda też optymistycznie z perspektywy roku. Elektromontaż-Export naruszył bowiem górną linię kanału wzrostowego.

Oczywiście, powstaje pytanie, czy tak gwałtowna zwyżka nie wyczerpuje, przynajmniej chwilowo, potencjału wzrostowego. Mimo generalnie pozytywnego obrazu technicznego, w najbliższym czasie należy się liczyć z korektą. Do tej pory ruchy w górę w przypadku kursu tej spółki były bardzo nietrwałe.

Tomasz Hańdo

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: pożyczka | firma | 19+ | inwestorzy | firmy | ARP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »