Enea zakłada, że prace budowlane w Kozienicach

Prace budowlane związane z realizacją inwestycji budowy nowego bloku węglowego w należącej do grupy Enea Elektrowni Kozienice powinny ruszyć w ciągu miesiąca - poinformował PAP Krzysztof Zborowski, prezes Enea Wytwarzanie.

Prace budowlane związane z realizacją inwestycji budowy nowego bloku węglowego w należącej do grupy Enea Elektrowni Kozienice powinny ruszyć w ciągu miesiąca - poinformował PAP Krzysztof Zborowski, prezes Enea Wytwarzanie.

Enea Wytwarzanie i konsorcjum Hitachi Europe - Polimex podpisały w piątek umowę na budowę bloku w Kozienicach na parametry nadkrytyczne opalanego węglem kamiennym o mocy elektrycznej 1.075 MWe brutto i sprawności 45,6 proc. Wartość umowy brutto to około 6,4 mld zł, a netto około 5,1 mld zł.

Realizacja umowy będzie miała miejsce w terminie 58 miesięcy od daty jej podpisania, co oznacza, że zakończenie budowy nowego bloku planowane jest na drugie półrocze 2017 roku.

W ciągu kilku tygodni powinno nastąpić wmurowanie kamienia węgielnego i rozpoczęcie prac budowlanych.

Reklama

"Jestem przekonany, że w ciągu miesiąca ruszą prace budowlane" - powiedział PAP Krzysztof Zborowski, prezes Enea Wytwarzanie i wiceprezes grupy Enea.

Zaliczka, w wysokości 10 proc. wartości kontraktu, wpłynie do konsorcjum bezzwłocznie po odebraniu placu budowy.

"Od momentu podpisania umowy mamy dwa tygodnie na wypłatę zaliczki, jesteśmy w stanie w tym terminie te środki wypłacić" - powiedział prezes Zborowski.

Podpisanie umowy na budowę bloku do ostatniej chwili było zagrożone. W piątek, 21 września, upływał bowiem termin ważności oferty konsorcjum Hitachi i zagrożonego upadłością Polimeksu. Do późnego wieczora w czwartek trwały w Ministerstwie Skarbu Państwa rozmowy z prezesami banków PKO BP i Pekao dotyczące udzielenia Polimeksowi gwarancji bankowych. Pekao, jeden z wierzycieli budowlanej spółki, sprzeciwiało się zaciągnięciu gwarancji przez Polimex.

Minister Budzanowski, nawiązując do tych negocjacji, powiedział PAP, że jest bardzo zadowolony z efektu tych rozmów.

"Prowadziliśmy konstruktywne rozmowy z PKO BP i Pekao. Doszło do zawarcia rozsądnego porozumienia między oboma bankami. Prezes Lovaglio zachował się bardzo odpowiedzialnie, zrozumiał powagę sytuacji i zachował pewną elastyczność. Nie chcę jednak wchodzić w szczegóły, ale bardzo pozytywnie oceniam jego postawę w ostatnich godzinach wczoraj i fakt, że doszło do pozytywnego rozwiązania" - powiedział Budzanowski.

Poinformował, że Skarb Państwa zdecydował się na wsparcie Polimeksu, gdyż inwestycja w Kozienicach jest ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego, ale i ważna dla sektora budowlanego.

"To inwestycja, która z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju jest jednym z kluczowych projektów" - powiedział na uroczystości podpisania umowy minister skarbu.

Enea podała, że inwestycja w budowę nowego bloku jest jednym z kluczowych przedsięwzięć podejmowanych w celu zwiększenia mocy wytwórczych grupy i stanowi element jednego z długoterminowych kierunków strategicznych, jakim jest uzyskanie dostępu do własnych źródeł wytwarzania energii o potencjale, który umożliwiłby co najmniej zaspokojenie zapotrzebowania na energię elektryczną wszystkich klientów grupy Enea.

Nowy blok zwiększy zdolności wytwórcze elektrowni w Kozienicach o około 30 proc. Elektrownia osiągnie moc ok. 4.000 MW.

Obecnie elektrownia ma 10 bloków energetycznych o łącznej mocy osiągalnej 2.908 MW. Posiada ponad 8 proc. udział w rynku produkcji energii elektrycznej. Zatrudnia ponad 2,3 tys. pracowników.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PAP | Krzysztof Zborowski | prace budowlane | Enea Wytwarzanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »