Forte protest pracowników

Ok. 150 osób, przede wszystkim pracowników firmy Forte, protestowało w piątek na ulicach Przemyśla. W ten sposób załoga fabryki domagała się wycofania uchwały rady nadzorczej firmy o likwidacji miejscowego oddziału.

Ok. 150 osób, przede wszystkim pracowników firmy Forte, protestowało w piątek na ulicach Przemyśla. W ten sposób załoga fabryki domagała się wycofania uchwały rady nadzorczej firmy o likwidacji miejscowego oddziału.

Jak poinformował PAP w piątek przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Przemyska NSZZ "Solidarność" Andrzej Buczek, do protestu dołączyli pracownicy zakładu PKP Cargo z Przemyśla, gdzie utratą pracy zagrożonych jest ok. 500 osób.

Do protestu i +walki na ulicach+ zmusiły nas władze Forte, które nie chcą z nami rozmawiać i nas lekceważą. Wystosowaliśmy petycję, jedną do zarządu Forte, w której domagamy się m.in. cofnięcia uchwały o likwidacji oddziału. Drugą skierowaliśmy do zarządu PKP Cargo i żądamy zaprzestania zwolnień indywidualnych do czasu porozumienia ze związkami zawodowymi - dodał Buczek.

Reklama

Po zakończeniu manifestacji na ulicach Przemyśla protest przeniósł się pod bramę zakładu Forte.

Rada nadzorcza Forte zdecydowała o zamknięciu oddziału w Przemyślu na początku marca. Pracę stracą 232 osoby. Produkcja ma się zakończyć jeszcze w marcu, a budynki i działka zostaną sprzedane; wyposażenie zaś ma trafić do innych zakładów firmy w Polsce.

Związkowcy chcą, by w sytuacji, gdy dojdzie do likwidacji zakładu, średnie odprawy pracownicze kształtowały się w wysokości odpowiadającej 12-miesięcznemu lub nawet 18-miesięcznemu wynagrodzeniu - w zależności od stażu pracy.

Poza tym związkowcy chcą, by władze spółki umorzyły wszystkim pracownikom pożyczki mieszkaniowe oraz wypłaciły załodze pieniędzy z funduszu świadczeń socjalnych. Na razie rozmowy nie przyniosły rezultatów.

Jak powiedział Buczek, w poniedziałek dojść ma do kolejnych rozmów z zarządem Forte.

Jeśli nie będzie porozumienia, zorganizujemy referendum strajkowe. Nie wykluczamy wówczas zaostrzenia protestu - powiedział. Pracownicy przemyskiego oddziału od kilku dni nie pozwalają na wywóz z zakładu półproduktów (płyt meblowych) i maszyn.

Firma Forte, założona przez Macieja Formanowicza, działalność produkcyjną rozpoczęła w 1992 roku w Ostrowi Mazowieckiej. Jest producentem i eksporterem mebli; posiada siedem zakładów produkcyjnych w Polsce i za granicą oraz 10 spółek o profilu handlowym.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: uchwały | firmy | akcja protestacyjna | fort
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »