Getin jest coraz bliżej zakupu banku w Rosji

Leszek Czarnecki dotrzymał słowa. Jego firma Getin zakończyła due diligence rosyjskiego banku NBD i jest gotowa objąć 57 proc. jego akcji. NBD ma pomóc w finansowaniu działalności leasingowej spółki Getinu - Carcade Rosja.

Leszek Czarnecki dotrzymał słowa. Jego firma Getin zakończyła due diligence rosyjskiego banku NBD i jest gotowa objąć 57 proc. jego akcji. NBD ma pomóc w finansowaniu działalności leasingowej spółki Getinu - Carcade Rosja.

Leszek Czarnecki, jeden z najzamożniejszych Polaków, który kontroluje obecnie Getin Service Provider, finalizuje zakup rosyjskiego banku.

- Getin zakończył już due diligence NBD Banku z Niżnego Gorodu, aglomeracji liczącej 1,5 mln mieszkańców. Do zamknięcia transakcji wymagana jest jeszcze zgoda rosyjskiego banku centralnego - twierdzi nasz informator.

Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, partnerem Getinu na rynku rosyjskim zostanie Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, który już dysponuje 25-proc. pakietem akcji NBD. Polska firma zamierza objąć 57 proc. walorów. Wartość transakcji na razie nie jest znana. W maju Getin informował w swoim komunikacie, że jest gotów wyłożyć na zakup większościowego pakietu w rosyjskim banku do 8,8 mln USD (34,3 mln zł).

Reklama

Skromny wicelider

NBD Bank obsługuje sektor małych i średnich firm, ale prowadzi też działalność detaliczną. Aktywa banku wynoszą około 70 mln USD, a kapitał 9,5 mln USD. NBD jest wiceliderem regionu Niżnyj Gorod, ale w skali kraju do czołówki nie należy. Ze strony internetowej NBD wynika, że mieści się na liście 200 największych banków rosyjskich. Obsługuje około 35 tys. klientów w 18 oddziałach. Na polskim rynku potencjał finansowy NBD Banku wystarczyłby do zajęcia 50 miejsca na liście największych instytucji bankowych. Pewnie rosyjska spółka w tym rankingu pójdzie w górę, bo Getin już wcześniej informował, że jest przygotowany na konieczność podniesienia kapitału w nowej inwestycji.

Na pomoc Carcade

Getin inwestuje w rynek rosyjski także z myślą o swojej spółce leasingowej - zarejestrowanej w Kaliningradzie - Carcade Rosja. Rosyjski rynek leasingowy jest w stadium rozwoju, porównywalnym z sytuacją w Polsce na początku lat 90. Nic dziwnego, że Leszek Czarnecki zamierza w Rosji powtórzyć sukces Europejskiego Funduszu Leasingowego. Założona przez niego w 1991 r. firma stała się niekwestionowanym liderem polskiego rynku. Jej roczne obroty (obecnie już pod skrzydłami francuskiego Credit Agricole) sięgają 1,5 mld zł.

Co ciekawe - na rynek leasingowy wraca polska spółka Carcade Invest. Blisko trzyletnia przerwa w działalności leasingowej Carcade była spowodowana problemami w pozyskiwaniu kredytów - głównego źródła finansowania kontraktów leasingowych.

- Problem finansowania spółki mają rozwiązać kredyty z banków zagranicznych - mówi Konrad Dubelski, przewodniczącego rady nadzorczej Carcade.

Czyżby chodziło właśnie o bank z Rosji? Ta odpowiedź pozostała bez odpowiedzi. Leszek Czarnecki jest z kolei nieuchwytny.

Pionierzy wschodu

Do tej pory z polskich instytucji finansowych rynkiem wschodnim był zainteresowany tylko Kredyt Bank, który jest właścicielem 66,6 proc. akcji Kredit Banku Ukraina (dawny Zachodnio-Ukraiński Bank Komercyjny). W spółce tej partnerem finansowym jest także EBOR, który dysponuje 28,2-proc. pakietem akcji. Kredyt Bank ma też przedstawicielstwo Kaliningradzie i oddział w Wilnie. W planach był także zakup banku w Rosji. Pokrzyżowały je problemy finansowe giełdowej spółki, która - aby podreperować finanse - planuje emisję nowych akcji.

Beata Tomaszkiewicz, Radosław Omachel

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: firma | bank | Rosja | bańki | Bliżej | zakup | Rosji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »