W założeniach strategii górnictwa węgla kamiennego na lata 2007-15 nie ma zapisów dotyczących prywatyzacji branży węglowej, ale to nie oznacza, że PiS całkowicie wykluczył przekształcenia własnościowe w spółkach węglowych. Wczoraj Paweł Poncyljusz, wiceminister gospodarki, ujawnił, że Katowicki Holding Węglowy (KHW) i Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) mogą być sprywatyzowane jeszcze za czasów rządów PiS.
- Na giełdę mogą trafić pakiety mniejszościowe tych spółek, a skarb państwa zachowałby w nich kontrolę. Taką propozycję przedstawię rządowi - mówi Paweł Poncyljusz.
To już było
Plany ewentualnej prywatyzacji spółek węglowych mają być omawiane ?w najbliższym czasie?. Obecnie trwają ostatnie uzgodnienia w sprawie przyjęcia strategii branży oraz projektu nowej ustawy dotyczącej jej restrukturyzacji.
- Projekt ustawy jest w uzgodnieniach międzyresortowych. Potem będziemy prowadzić konsultacje społeczne ze stroną związkową - dodaje wiceminister Poncyljusz.
Następnie dokument trafi pod obrady Rady Ministrów. Prawdopodobnie we wrześniu.
Pomysł sprzedaży pakietu mniejszościowego JSW poprzez GPW nie jest nowy. Rząd SLD mówił o tym przez kilka lat. Wiceminister Poncyljusz zwraca jednak uwagę, że najpierw należy zakończyć realizację planów utworzenia holdingu węglowo-koksowego na bazie JSW, a dopiero potem planować prywatyzację.
- Wprowadzenie JSW na giełdę wzmocniłoby pozycję spółki - uważa Paweł Poncyljusz.
Wcześniej JSW ma być dokapitalizowana akcjami kopalni Budryk. Eksperci apelują o pośpiech.
- Im dłużej trwają przymiarki prywatyzacyjne, tym gorzej dla spółek - ocenia Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Co ciekawe, po raz pierwszy pojawił się pomysł wprowadzenia na giełdę KHW, producenta węgla energetycznego. Wcześniej zakładano, że spółka pozyska inwestora branżowego, który przejmie pakiet kontrolny holdingu. Do resortu skarbu wpłynęły trzy oferty jesienią ubiegłego roku. Już wiadomo, że procedura prywatyzacyjna zostanie unieważniona. Według wiceministra Poncyljusza, KHW osiąga dobre wyniki finansowe, wobec tego należy już zastanowić się nad upublicznieniem spółki.
Na spłatę długów
Pojawiła się także koncepcja dokapitalizowania Kompanii Węglowej (KW) tzw. resztówkami spółek skarbu państwa, w tym notowanymi na GPW. W resortach gospodarki i skarbu analizowane są takie możliwości. KW dostała już akcje Telekomunikacji Polskiej, które zbyła, oraz Ciechu, których nie ma prawa sprzedać bez zgody ministra skarbu, a na to nie ma co liczyć.
KW ma otrzymać 400 mln zł w ramach dokapitalizowania, aby mogła spłacić stare długi po spółkach węglowych. Jednym z pomysłów, o którym pisaliśmy 10 lipca na łamach ?PB?, jest zakup za gotówkę przez Węglokoks dwóch-trzech kopalni od KW. Projekt został ostro skrytykowany przez związkowców.
Maria Trepińska
