Gigant dostał potężną karę za szwindle

Firma doradcza Deloitte (jedna z największych firm doradczych świata) dostała 14 mln funtów (70,84 mln złotych) kary od brytyjskiego trybunału przemysłowego za błędy w doradzaniu, które doprowadziły do upadku brytyjskiej fabryki samochodów MG Rover Group.

Trybunał to Financial Reporting Council (FRC), który zarzucił Deloitte, iż nie dostrzegł konfliktu interesów - wskutek doradztwa czterech dyrektorów firmy wyprowadziło z przedsiębiorstwa w 2000 r. 40 mln funtów. W 2005 r. spółka miała już 1,4 mld funtów długu. Przed FRC udowodniono 13 zarzutów wobec Deloitte, w tym dotyczących etyki doradcy. Były pracownik tej firmy Maghsoud Einollahi dostał 250 000 funtów kary i trzyletni zakaz pracy w tej branży.

Upadek MG Rover spowodował utratę 6 tys.miejsc pracy.

Krzysztof Mrówka

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mustafa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »