Rząd chce utworzyć nową instytucję. Pracownicy: to oznacza mnożenie bytów
Jak informuje "Rzeczpospolitą", rządowy plan reformy prawa pracy przewiduje utworzenie nowej instytucji - rzecznika praw pracownika. "To kosztowne dublowanie kompetencji, w naszym systemie są organy, które już dbają o prawa zatrudnionych" - twierdzą przedsiębiorcy.
Ma to być organ chroniący wolność, prawo i interesy wykonujące pracę zależną. Jak opisano w artykule, pomysł powołania rzecznika pracowników znalazł się w wykazie priorytetów polityki członków rządu. Spotkał się on z krytyką ze strony przedsiębiorców, którzy wskazują, że za egzekwowanie prawa pracy odpowiada Państwowa Inspekcja Pracy.
"Powoływanie kolejnej instytucji, której celem będzie ochrona pracowników, oznacza mnożenie bytów" - mówi cytowana w artykule Wioletta Żukowska-Czaplicka z Federacji Przedsiębiorców Polskich. Dodaje, że "PIP na mocy kamienia milowego z KPO ma zostać wzmocniona kadrowo i finansowo oraz zyskać nowe kompetencje".
Wśród przywołanych w artykule głosów ekspertów dominują negatywne opinie. Pomysł rządu został dobrze oceniony przez radczynię prawną zajmującą się prawem pracy, Aleksandrę Minkowicz-Flanek z kancelarii Dentons.
"Byłoby z korzyścią dla obu stron stosunku pracy, gdyby pracownik miał przewodnika w zawiłych gąszczach przepisów i orzecznictwa" - ocenia prawniczka.
Rzecznik Praw Pracowniczych. Jakie byłyby jego obowiązki?
Rzecznik Praw Pracowniczych miałby być niezależnym organem podlegającym Sejmowi, zajmującym się ochroną praw wszystkich osób pracujących w tzw. stosunku zależnym - a więc nie tylko zatrudnionych na etat, lecz także wykonujących pracę na podstawie umów cywilnoprawnych czy w administracji - informuje portal poradnikprzedsiebiorcy.pl.
Jego zadaniem byłoby udzielanie wsparcia pracownikom, których prawa zostały naruszone lub są zagrożone, w tym pomoc prawna oraz interwencje w sytuacjach, gdy zwykłe procedury sądowe czy administracyjne okazują się zbyt trudne, długie lub kosztowne.
Rzecznik miałby reagować na sygnały o nieprawidłowościach w miejscu pracy, wskazywać sposoby ich rozwiązania, a także analizować przepisy prawa oraz praktykę sądową i administracyjną, by wskazywać rozwiązania wymagające zmian. Zdaniem autorów projektu pracownicy znajdują się w relacji z pracodawcami w słabszej pozycji, przede wszystkim ekonomicznej i organizacyjnej, a obecna ochrona, zapewniana m.in. przez Państwową Inspekcję Pracy, nie daje wystarczających gwarancji. Powołanie Rzecznika Praw Pracowniczych miałoby wzmocnić pozycję zatrudnionych i stanowić dodatkowe narzędzie do skutecznej obrony ich praw.