Hoga zmienia profil
Na początku kwietnia Hoga.pl przestanie funkcjonować jako portal ogólnotematyczny i będzie prowadzić komercyjny portal usługowy.
Spółka zwolni połowę pracowników i zlikwiduje większość prowadzonych obecnie serwisów.
Hoga.pl prognozuje, że w 2002 r. osiągnie 6,2 mln zł przychodów ze sprzedaży. W ub.r. wyniosły one 6,9 mln zł, a strata netto przekroczył 5,7 mln zł. Zysk na poziomie brutto osiągniemy już na początku 2003 r - zapowiedział podczas wczorajszej konferencji Tomasz Kosobucki, prezes spółki. Break-even point (próg rentowności) Hoga osiągnie w drugim kwartale przyszłego roku. Poprawa wyników będzie efektem głębokich zmian, które - wprowadzane stopniowo od czerwca ub.r. - wejdą w pełni w życie 1 kwietnia. Z sieci zniknie zdecydowana większość serwisów, których jest obecnie 61. Prowadzone będą nadal serwisy, które się samofinansują - zapowiada prezes. Obecnie takich serwisów jest tylko dziewięć ale, jak zapewnia T. Kosobucki, ich liczba do końca marca może się powiększyć. Znacznemu ograniczeniu ulegnie również liczba pracowników. O ile jeszcze w połowie ub.r. Hoga zatrudniała (łącznie ze współpracownikami) 126 osób, to od kwietnia ich liczba zmaleje do 52. Pozwoli to na znaczne ograniczenie kosztów, które spadną do około 212-218 tys. zł miesięcznie, zamiast wcześniejszych 300 tys.
Nowa strategia przewiduje, że Hoga ze spółki medialnej przekształci się w spółkę informatyczną. W tym roku 71 proc. przychodów ma pochodzić ze sprzedaży towarów i oprogramowania, a jedynie 11 proc. z reklam. 8 proc. zapewni sprzedaż produktów informatycznych. Po 5 proc. przyniesie hosting i WebStudio. Hoga swoje usługi chce kierować do małych i średnich przedsiębiorstw, którym zaoferuje kompleksowe rozwiązania informatyczne. Spółka chce dostarczać łącza, sprzęt, oprogramowanie i urządzenia sieciowe, a także świadczyć usługi wdrożeniowe. Zamierza również projektować i wykonywać strony internetowe.
Zmiana profilu spowodowała, że Hoga definitywnie zaprzestała poszukiwania partnera medialnego, który miałby wspierać działalność portalu.
Spółka nie planuje kolejnych emisji akcji, a środki, jakimi dysponuje (ponad 5,5 mln zł) wystarczą jej do chwili, gdy zacznie osiągać zyski z prowadzonej działalności.
KOMENTUJE DLA PG MAREK ŚWIĘTOŃ analityk ING Investment Management
Zmiany zaproponowane przez zarząd Hogi idą w dobrym kierunku. Ubiegły rok pokazał, że bez wsparcia partnera medialnego walka o wysoką pozycję na rynku portali ogólnotematycznych musi zakończyć się porażką. Segment usług jest dużo bardziej przewidywalny jesli chodzi o możliwość pozyskiwania przychodów niż rynek reklamy internetowej. Moment, w którym spółka decyduje się na tak radykalną zmianę działalności, nie jest jednak zbyt sprzyjający. Recesja gospodarcza wymusza na firmach cięcia nakładów inwestycyjnych. Dotyczy to zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorstw, które mają być klientami Hogi. Na rynku usług informatycznych i internetowych panuje ponadto ogromna konkurencja, a Hoga nie dysponuje własnymi, unikatowymi, niszowymi produktami, którymi mogłaby zdobyć masowych klientów.