Indeksy utknęły
Po porannym obsunięciu, które trwało mniej więcej godzinę, WIG20 ustabilizował się w strefie 2860-2880 punktów i dotrwał w niej do końca sesji.
Poranny optymizm (WIG20 zaczął dzień na plusie) szybko się ulotnił, a kilka większych zleceń sprzedaży akcji KGHM, PKN Orlen i Telekomunikacji Polskiej SA, ściągnęło go w dół. Siła sprzedających nie była jednak zbyt duża, ale i kupujący nie kwapili się z reakcją. Rynek sprawia wrażenie jakby czekał na pretekst do wzrostu, jednak wobec słabości zarówno rynków regionu jak i innych giełd światowych, tego pretekstu nie dostaje. Być może jutro obraz sesji będzie inny.
Dzisiejszy spadek rozegrał się przy skromnych obrotach (640 mln PLN dla WIG20), przy czym ponad połowa z nich przypadła na wymienione wyżej trzy spółki. Słabo wypadły banki, choć można się spodziewać, że ich wyniki, które zostaną opublikowane za kilka tygodni będą satysfakcjonujące. Pierwszy test już w tym tygodniu ? w piątek poznamy osiągnięcia banku Millennium w II kwartale tego roku. Dopóki jednak tych wyników nie ma, rynek czymś zająć się musi i na razie równa do atmosfery w regionie.
Dziś podrożały akcje 77 spółek, potaniały 115. Mimo tej przewagi, na wartości zyskał MIDWIG (0,4 proc.), oraz WIRR (0,3 proc.), co samo w sobie jest pozytywną informacją. W końcu los małych firm w niewielkim stopniu zależy od tego co dzieje się w Libanie. Aż o 25 proc. podrożały akcje Lenteksu przy bardzo wysokich jak na tę spółkę obrotach (ponad 41 mln PLN). To siła informacji prasowej o zainteresowaniu spółką ze strony węgierskiego inwestora tak podbiła kurs. O 4,4 proc. podrożały papiery Mostostalu Export, który przed sesją poinformował o podpisaniu kontraktu budowlanego w Rosji wartego ponad 20 mln PLN. Zwyżką o 3,9 proc. dzień zakończył Elektrim (w trakcie dnia wzrost przekraczał 10 proc.), który został wpisany przez sąd do KRS jako udziałowiec Polskiej Telefonii Cyfrowej.
Najmocniej, bo o 18 proc. potaniały akcje Ganta dziś do obrotu trafiły papiery nowej emisji, sprzedawane po 2 PLN (obecna cena to 8,85 PLN).Indeksy giełd zachodnich kończą dzień w okolicach zera, tak samo zaczynają go wskaźniki parkietów w USA.
Złoty nie odrobił porannych strat, a nawet je powiększył. Za dolara płacono 3,225 PLN, za euro 4,04 PLN, a za franka szwajcarskiego 2,585 PLN.
Niniejszy dokument jest jedynie materiałem informacyjnym do użytku odbiorcy. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym lub jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.