Kolejka po akcje Trasu

Niemiecka Richert-Gruppe wciąż jest zainteresowana wejściem do Trasu jako inwestor branżowy. Niewykluczone że znaczny pakiet akcji trafi również do francuskiej lub niemieckiej firmy z branży spedycyjnej.

Niemiecka Richert-Gruppe wciąż jest zainteresowana wejściem do Trasu jako inwestor branżowy. Niewykluczone że znaczny pakiet akcji trafi również do francuskiej lub niemieckiej firmy z branży spedycyjnej.

"Zapowiedź objęcia nowych akcji Trasu przez Richert-Gruppe spowodowała, że finansowym zaangażowaniem w naszą firmę zainteresowali się również inni nasi partnerzy handlowi, tym razem z branży transportowo-spedycyjnej" - mówi Jan Mazur, prezes Trasu. Nie ujawnia nazw zainteresowanych podmiotów, informując jedynie, że chodzi o przedsiębiorstwa z Francji i Niemiec. - Nie jest jeszcze pewne, czy któraś z tych firm ostatecznie zdecyduje się na objęcie nowych walorów - zaznacza szef Trasu. Giełdowa spółka umożliwi im jednak taki krok. Do 2,5 mln sztuk zwiększono pulę akcji kierowaną do inwestorów branżowych (wcześniej mówiono o emisji 1 mln papierów). Będą stanowić około 26% w podwyższonym kapitale. Uchwałę o emisji podejmie NWZA zwołane na najbliższy piątek.

Reklama

W czerwcu Tras podpisał list intencyjny z Richert-Gruppe, niemieckim producentem stolarki otworowej. Zgłosił on chęć objęcia akcji Trasu, dających co najmniej 10-proc. udział w kapitale. Wczoraj firma poinformowała, że ważność wspomnianego listu intencyjnego została przedłużona do końca września.

Tras niedawno sfinalizował połączenie ze swoją spółką zależną - Inturem KFS, który - poza produkcją okien - prowadzi m.in. działalność spedycyjną. Stąd wzięło się zainteresowanie giełdową firmą również podmiotów z tej branży. - Zastanawialiśmy się, czy nie ograniczyć działalności Trasu i skupić się jedynie na produkcji stolarki budowlanej. Zainteresowanie inwestorów z branży spedycyjnej sugeruje, że najprawdopodobniej utrzymamy obecną strukturę przychodów - mówi Jan Mazur.

Nowe walory będą oferowane po co najmniej 2,5 zł (wczorajszy kurs to 3,50 zł). Jeśli się uda sprzedać 2,5 mln papierów inwestorom branżowym, do spółki trafi przynajmniej 6,25 mln zł. Dodatkowy zastrzyk gotówki ma wpłynąć również od prezesa. Jan Mazur zamierza objąć 300 tys. tzw. akcji premiowych (za przeprowadzenie połączenia spółek). Cena emisyjna będzie równa tej, po której nowe walory obejmą inwestorzy branżowi. Prezes zapłaci więc za pakiet co najmniej 0,75 mln zł.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: mazur | pakiet | Niemcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »