Kolejna fala debiutantów

W czerwcu można spodziewać się kilkunastu debiutów na GPW. Inwestorzy będą przebierać w ofertach. Komu podwinie się noga? Spółkom coraz bardziej spieszy się z giełdowym debiutem.

Rząd spieszy się z prywatyzacją PGNiG i Grupy Lotos, bo już wkrótce może przestać rządzić. Na dodatek spółki, których akcji Komisję Papierów Wartościowych i Giełd nie zdąży dopuścić do obrotu przed 1 lipca, będą musiały od nowa pisać prospekt. Chętnych do debiutu nie brakuje - tylko w czerwcu można się spodziewać kilkunastu, czyli dwóch, trzech tygodniowo. W KPWiG leżą 24 prospekty emisyjne nowych spółek. W sumie wartość ofert publicznych w maju i czerwcu może sięgnąć nawet 4,7 mld zł, a licząc kwiecień jest to 5,5 mld zł. Wkrótce do wyścigu po pieniądze inwestorów staną giganci ze stajni skarbu państwa, jak PGNiG, czy Grupa Lotos, oraz Opoczno. Te oferty warte będą w sumie blisko 4 mld zł. Kapitału szukać będą też mniejsze spółki, jak Cash Flow, Maks Sport czy Decora, które z rynku chcą pozyskać kilka, czy kilkadziesiąt milionów złotych. Czy dla wszystkich wystarczy kapitału? Specjaliści pocieszają, że nie ma co panikować. Problem w tym, że większość jest zaangażowana przy nowych ofertach...

Reklama

Powrót do normalności

Czasy ogromnych redukcji zleceń mijają bezpowrotnie. Rynek nasycił się już nowymi spółkami, inwestorzy stają się coraz bardziej wybredni. Początek roku był jeszcze bardzo udany - w 11 pierwszych tygodni zadebiutowało aż 11 spółek. Problem w tym, że ostatni debiut miał miejsce w połowie marca. Konkurencja między spółkami o kapitał inwestorów, a także wyścig z czasem, mogą spowodować, że część emitentów zostanie zmuszona do odwołania lub przełożenia oferty. Przykładów jest wiele - tylko w kwietniu siedem spółek ograniczyło, wycofało się lub przesunęło swoje oferty.

- Rynek się normalizuje. Nie będzie już tak, jak na początku ubiegłego roku, kiedy ofert było mało i często na siłę kupowano jakieś walory - mówi Tomasz Witczak z CA IB Financial Advisors.

Trzeba robić swoje

Zdaniem Tomasza Witczaka z CA IB Financial Advisors, duża podaż ofert w połączeniu z różnymi branżami, w których działają spółki szykujące się na giełdę i odmienne profile ryzyka z tym związane, mogą spowodować, że główni gracze na rynku, czyli OFE i TFI, a także fundusze zagraniczne, będą jeszcze bardziej selektywnie podchodzić do ofert.

- Uważam jednak, że dobre spółki sobie poradzą - dodaje specjalista z CA IB. - Czasy wielkiego głodu na rynku pierwotnym już się skończyły - potwierdza Rafał Abratański, wiceprezes Internetowego Domu Maklerskiego, jednego z najbardziej aktywnych ostatnio brokerów na rynku pierwotnym, który sam wybiera się na giełdę przed wakacjami.

Specjaliści dodają, że nie ma sensu debiutować na siłę przed czerwcem, by zdążyć ze "starym prospektem". - Strach ma wielkie oczy. Zmiany, które wejdą 1 lipca, nie będą przecież zamykały drogi na rynek. Inny będzie standard sporządzania prospektu, ale to nie znaczy, że nagle nie będziemy potrafili go przygotować - mówi Tomasz Witczak, dyrektor CA IB Financial Advisors.

Patrząc na wtórny

Powodzenie ofert będzie również zależało od nastrojów na rynku wtórnym. Ostatnio są one bardzo zmienne, czego pierwszą ofiarą stała się Anica System, lubelska spółka informatyczna, zmuszona do przesunięcia emisji akcji.

- Anica to mała spółka, więc trudno uznać ją za reprezentatywną dla oceny koniunktury. Poczekajmy na wyniki subskrypcji większych firm, jak AmRest, PEP czy Polomos Białystok. To one tak naprawdę będą dobrym barometrem nastrojów na rynku pierwotnym - mówi Paweł Roszczyk z CDM Pekao.

Okazja do porównań

Rafał Abratański prognozuje, że jeśli koniunktura osłabnie, to największe problemy mogą mieć te spółki, których bezpośredni konkurenci branżowi są już notowani na GPW. Inwestorzy będą bowiem mogli żądać większej premii za ryzyko.

- Ale może być też tak, że dobre spółki mogą się nie dogadać z inwestorami co do ceny. W takim przypadku mogą zdecydować, że alternatywne ścieżki pozyskania kapitału są bardziej atrakcyjne - dodaje Tomasz Witczak z CA IB Financial Advisors.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Debiutanci | spodziewać | GPW | fala | inwestorzy | PGNiG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »