Kropla w morzu Europy
Jeśli kogoś oszałamiają aktywa polskich funduszy inwestycyjnych, powinien spojrzeć na kontynent. Na tym rynku jesteśmy maluchem.
Kilkakrotnie w tym roku pisaliśmy o rekordach związanych z funduszami inwestycyjnymi. A to rekord aktywów, który pada w zasadzie co miesiąc, a to rekordowy napływ pieniędzy od klientów.
Manii wielkości mieć jednak nie powinniśmy. Wprawdzie pod względem dynamiki wzrostu aktywów funduszy z kategorii UCITS (standardy wyznaczone przez UE dla funduszy otwartych) jesteśmy najlepsi w Europie, to jednak wynika to z niskiego pułapu startu, a nie z szybkości zwiększania aktywów.
Regionalny lider
Na koniec września aktywa polskich funduszy UCITS wynosiły 18,4 mld EUR. Dawało nam to skromne 0,32 proc. w europejskim rynku. Miejsce w szeregu wskaże spojrzenie na Hiszpanię, do której często jesteśmy porównywani: 281,37 mld EUR i 4,9 proc. rynku.
Właściwsze wydaje się porównanie do rynków o podobnej historii. Tutaj Polska jest bezdyskusyjnym liderem. Aktywa funduszy węgierskich wynoszą 5,92 mld, czeskich - 5,12 mld, a słowackich - 2,66 mld EUR. W tym ostatnim kraju poziom aktywów w ciągu 9 miesięcy zmalał o ponad 18,4 proc. Większy spadek, o 33,6 proc., zanotowano tylko w Turcji. Aktywa funduszy zmalały również w Grecji - o 14,6 proc., we Włoszech - o 8,4 proc. i w Portugalii - o 1,6 proc. W pozostałych krajach zanotowano wzrost, średnio o 10,5 proc.
Choć dynamika: 22,6 proc., z jaką rosną polskie aktywa, cieszy, to szans na szybkie dogonienie Europy nie mamy. Nasz rynek jest na niskim poziomie, więc dwucyfrowy wzrost nie poraża. W Polsce w ciągu trzech kwartałów aktywa urosły o 3,5 mld EUR, co było jedną z niższych wartości. W Luksemburgu wzrost sięgnął 185 mld EUR.
Nie trzeba być wielkim
Patrząc na mapę europejskich funduszy, widać, że rynki rozwijają się według swoich prawideł. Luksemburg, w którym mieszka ledwie 458 tys. osób, jest europejskim centrum: aktywa tam zarejestrowanych funduszy inwestycyjnych przekraczają 1,5 bln EUR. Z kolei niemieckie fundusze mają jedynie 266 mld EUR. Na tamtejszym rynku dominują jednak fundusze innych niż UCITS kategorii: łączne aktywa funduszy przekraczają 993 mld EUR.
Kolejnym ważnym ośrodkiem jest Irlandia, w której aktywa funduszy wzrosły o 17,44 proc. - do 686,46 mld EUR i jeśli to tempo się utrzyma, niedługo przegoni Wielką Brytanię. Kluczem do sukcesu jest prawo. Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami sygnalizowała, że firmy rejestrują fundusze w krajach, w których przepisy są najbardziej przyjazne.
Grzegorz Nawacki