Kurs utknął przy oporze
Od tygodnia kurs walorów Telekomunikacji próbuje przebić się ponad opór na wysokości 14,1 zł. Wczoraj mieliśmy kolejną próbę i znów była ona nieudana. To niedobrze wróży na kolejne sesje.
Opór stanowi obszerna luka bessy z pierwszej połowy grudnia, która powstała po tym, jak inwestorzy dowiedzieli się o planach przekazania przez Ministerstwo Skarbu akcji TP państwowym firmom. Sądząc po wielkości obrotów, kupujący zmobilizowali wczoraj pokaźne środki, ale nie wystarczyły one do przełamania tej bariery. Choć w ciągu dnia cena wynosiła nawet 14,35 zł, to na koniec sesji spadła do 14 zł. Taki przebieg zdarzeń zapowiada przynajmniej krótkookresowe ochłodzenie koniunktury. W jego wyniku mogłoby dojść do przetestowania wsparcia w strefie 12,75-13,15 zł. Strefę tę wyznacza szczyt z początku maja i linia prawie trzymiesięcznego trendu wzrostowego. Spadek poniżej tych wartości znacząco ograniczyłby szanse na ponowną poprawę notowań. W związku z dużym znaczeniem bariery 14,1 zł i potem 14,55-14,9 zł, z kupnem warto powstrzymać się do momentu ich przełamania. Od tych poziomów kurs dzieli tylko ok. 5%. Sukces kupujących oznaczałby zmianę długoterminowego trendu na rosnący, do którego udałoby się z pewnością dołączyć.