Lena kusi

Około 12 mln zł - tyle chce pozyskać Lena Lighting z emisji 1,25 mln nowych akcji. Cała oferta publiczna liczy 6,15 mln sztuk, czyli 1/4 wszystkich papierów producenta opraw oświetleniowych.

Lena Lighting chce od 1 czerwca być spółką giełdową. W przyszłym tygodniu rusza subskrypcja akcji producenta opraw oświetleniowych ze Środy Wielkopolskiej. Oferta obejmuje zarówno istniejące akcje, jak i nowe walory. Łącznie do inwestorów giełdowych skierowanych zostanie 6,15 mln akcji. 1,25 mln sztuk to papiery z nowej emisji. 4,9 mln walorów chcą natomiast upłynnić główni akcjonariusze Leny - Włodzimierz Lesiński (posiadacz blisko 18,5 mln akcji) i Jerzy Nadwórny (4,6 mln sztuk). Po sprzedaży wszystkich oferowanych akcji będą wciąż kontrolować 74% kapitału.

Reklama

Dobre wyniki, dobry model

W pierwszej kolejności inwestorom będą przydzielane nowe walory (tzn. że pieniądze z oferty najpierw trafią do spółki, a dopiero w następnej kolejności zasilą kieszenie obecnych właścicieli). Przedstawiciele Leny i oferującego (CDM Pekao) liczą, że cała oferta znajdzie bez problemu nabywców, mimo niesprzyjającej koniunktury na giełdzie. Skąd ta pewność? Zachętą do kupowania akcji mają być silna pozycja w kraju i Europie oraz bardzo dobre wyniki finansowe Leny, które gwarantuje stosowany w firmie model biznesowy (minimalizacja kosztów poprzez korzystanie z outsourcingu na każdym etapie produkcji). W ostatnich latach rentowność netto spółki (ROS) wynosiła kilkanaście procent (14,9% w 2004 roku). Mimo że źródłem połowy przychodów Leny jest sprzedaż eksportowa, spółka dobrze radzi sobie z wahaniami kursów. - Z naszych symulacji wynika, że spadek średniego kursu euro nawet do 3,8 zł pozwoli nam utrzymać w 2005 r. rentowność netto powyżej 13% - wskazuje Maciej Rychlewski, prezes Leny Lighting.

Niezagrożone prognozy

Na razie spółka korzysta z umacniania się wspólnej waluty europejskiej. W I kwartale zanotowała prawie 3,5 mln zł zysku netto przy przychodach przekraczających 21 mln zł. Plan na cały 2005 rok (przy założeniu, że średni kurs euro wyniesie 4,1 zł) zakłada wypracowanie 14,5 mln zł zysku netto przy 95 mln zł obrotów. - Wyniki za pierwsze miesiące roku wskazują, że nasze prognozy nie są w żaden sposób zagrożone. Tym bardziej, że ze względu na sezonowość w branży, lepszym okresem dla spółki jest zazwyczaj II półrocze - twierdzi Joanna Rybak-Schroeter, doradca finansowy Leny.

12 mln zł dla spółki

Sukces publicznej oferty Leny Lighting, z uwagi na silną konkurencję ze strony innych emitentów, będzie więc zależeć od ceny, po jakiej będą oferowane akcje spółki. W prospekcie emisyjnym Lena informuje, że z emisji 1,25 mln walorów chciałaby pozyskać około 12 mln zł (m.in. na rozwój nowych linii produktowych), co daje 9,6 zł na akcję. Przy takiej wycenie cała oferta miałaby wartość ok. 59 mln zł.

Cenowe widełki poznamy w przyszły poniedziałek, tzn. w przeddzień rozpoczęcia zapisów wśród inwestorów indywidualnych (potrwają od 17 do 19 maja). Trafi do nich 25% oferty, czyli 1,55 mln akcji.

Krzysztof Woch

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: kusza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »