Luty wita wzrostem

Od pierwszego w tym tygodniu dzwonka na Wall Street główne indeksy ruszyły do odrabiania strat z piątku. Dow Jones Industrial Average zyskał 0,6 proc. i zbliżył się na zaledwie 8 punktów do poziomu 11,900 punktów.

Od pierwszego w tym tygodniu dzwonka na Wall Street główne indeksy ruszyły do odrabiania strat z piątku. Dow Jones Industrial Average zyskał 0,6 proc. i zbliżył się na zaledwie 8 punktów do poziomu 11,900 punktów.

S&P 500 zwyżkował najsilniej z głównych indeksów - o 0,8 proc. i zakończył ostatnią styczniową sesję na poziomie 1286 punktów. Z kolei indeks rynku spółek technologicznych Nasdaq Composite po 0,5 - proc. wzroście finiszował minimalnie ponad poziomem 2700 punktów.

W centrum uwagi inwestorów za Oceanem znalazł się paliwowy gigant - firma Exxon Mobil, która pochwaliła się wczoraj wynikami. Zysk netto w ostatnim kwartale 2010 roku wyniósł ponad 9 miliardów dolarów (1,85 dolara na akcję) i w porównaniu z tym samym okresem poprzedniego roku wzrósł aż o 53 proc. Rynek pozytywnie zareagował na zaprezentowane dane finansowe, akcje spółki podrożały o ponad 2,1 proc. O 1,7 proc. wzrósł też kurs innego przedstawiciela sektora - spółki Chevron. W gronie amerykańskich blue chipów najwięcej zyskiwały papiery firmy Alcoa, które drożały o 2,7 proc.

Reklama

Na rynkach azjatyckich znikomą przewagę osiągnęli kupujący, którym pewności siebie dodał przebieg sesji w Stanach Zjednoczonych. Nikkei 225 zwyżkował o 0,4 proc. i kończył dzień na poziomie 10275 punktów. Na parkiecie w Hong Kongu, indeks Hang Seng przedostatnią sesja przed Chińskim Nowym Rokiem zakończył 0,1 proc. nad kreską - w okolicach 23480 punktów. Wtorkowa sesja była z kolei ostatnim dniem notowań przed noworoczną przerwą na giełdzie w Szanghaju. Indeks chińskiej giełdy wzrósł o 0,3 proc. do poziomu 2931 punktów. W Australii bank centralny nie zdecydował się na podwyżkę stóp procentowych. Pomimo to, indeks największych spółek S&P ASX 200 zniżkował o 0,4 proc. do poziomu 4732 punktów. W obliczu kolejnej klęski żywiołowej zagrażającej wschodniemu wybrzeżu - cyklonu Yasi - na parkiecie w Sydney najmocniej traciły walory firm ubezpieczeniowych.

Na początku pierwszej lutowej sesji na głównych parkietach Starego Kontynentu nieznacznie dominował popyt. Przed południem londyński FTSE 100 rósł o 0,3 proc. Paryski CAC 40 i francuski DAX zyskiwały po 0,4 proc. Na minimalnym, 0,1 - proc. minusie były główne indeksy w Mediolanie i Madrycie.

Na rodzimym parkiecie, godzinę po rozpoczęciu notowań indeks szerokiego rynku był zwyżkował o 0,3 proc. Wśród spółek tworzących indeks WIG 20 zaledwie siedem było nad kreską. Pomimo to, indeks największych spółek znajdował się kilkanaście punktów nad poziomem 2700 i zyskiwał 0,3 proc. Indeks windowały przede wszystkim papiery KGHM - walory miedziowego giganta zwyżkowały o 2,7 proc.

Bartosz Sawicki, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty | 1 procent | Wila | spółki | luty | sesja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »