Medycyna Rodzinna otworzy 30 przychodni

Jeszcze do końca tego roku nowy udziałowiec Medycyny Rodzinnej, fundusz Enterprise Investors, wyłoży ponad 20 mln zł na inwestycje w firmie medycznej. W ciągu czterech lat spółka zamierza uruchomić na terenie kraju przynajmniej 30 poradni

Jeszcze do końca tego roku nowy udziałowiec Medycyny Rodzinnej, fundusz Enterprise Investors, wyłoży ponad 20 mln zł na inwestycje w firmie medycznej. W ciągu czterech lat spółka zamierza uruchomić na terenie kraju przynajmniej 30 poradni

Enterprise Investors, fundusz venture capital, może włożyć w warszawską spółkę Medycyna Rodzinna do 10 mln USD (43 mln zł). Piotr Olędzki, prezes i współzałożyciel niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej, wyjaśnia, że jest to maksymalna możliwa wartość inwestycji funduszu w przypadku, gdyby MR miała tak wysokie potrzeby kapitałowe.

Udziały z podwyższenia

Jeszcze do końca tego roku, EI wypłaci na inwestycje Medycyny Rodzinnej 5 mln USD (21,5 mln zł).

- W kilku etapach będziemy podwyższać kapitał zakładowy spółki, oddając walory naszemu inwestorowi finansowemu. W podniesionym kapitale EI obejmie w sumie ponad 90 proc. udziałów. W tej chwili fundusz kontroluje 60 proc. walorów Ń mówi Piotr Olędzki, prezes Medycyny Rodzinnej.

Reklama

Mniej więcej za pół roku Medycyna Rodzinna zacznie się przekształcać w spółkę akcyjną.

Inwestor finansowy pojawił się w spółce medycznej z opcją wyjścia nie wcześniej niż za 5 Ń 7 lat. Jedną z możliwości wycofania się będzie wprowadzenie jej na giełdę papierów wartościowych.

Poradnie w sieci

Piotr Olędzki spodziewa się jednak, że za kilka lat nie zabraknie inwestorów z branży usług medycznych, którzy zainteresują się krajowymi poradniami medycznymi.

- W tym roku uruchomimy pierwszy punkt opieki ambulatoryjnej. W ciągu czterech lat chcemy mieć w największych miastach w kraju co najmniej 30 placówek medycznych. Zakładamy, że uda nam się przejąć najwyżej 10 proc. populacji każdej aglomeracji. Wbrew pozorom ludzie jeszcze niezbyt chętnie zamieniają publiczne, ale znajome przychodnie na niepubliczne nowoczesne placówki Ń tłumaczy Piotr Olędzki

Współpracą z Medycyną Rodzinną interesują się także mniejsze ośrodki miejskie, które potrzebują wsparcia na sfinansowanie inwestycji w placówkach medycznych. Większość małych ośrodków ma ten sam problem: brak pieniędzy na remonty.

- Istnieją różne sposoby kooperacji z takimi placówkami. Możemy na przykład łączyć się kapitałowo, np.: przez wymianę udziałów między spółkami. Lokalne poradnie mogłyby stawać się w ten sposób współudziałowcami naszej firmy. Najważniejsze, żeby utworzyć jak największą sieć placówek Ń podkreśla prezes spółki medycznej.

Im więcej, tym lepiej

Piotr Olędzki przekonuje, że dla inwestorów zagranicznych, którzy niebawem zaczną się interesować polskim rynkiem usług medycznych, kusić będą tylko ci partnerzy, którzy zorganizują ogólnopolski system poradni. W opinii prezesa kasy chorych popełniają poważny błąd, dzieląc istniejące przychodnie w taki sposób, by stworzyć jak najwięcej podmiotów. Rozdrobnione poradnie nie przetrwają na rynku, bo nie wytrzymają kosztów obsługi administracyjnej. Jeden podmiot, który zatrudnia zaledwie kilka osób, może z powodzeniem kontrolować działalność kilkanaście czy kilkadziesiąt placówek.

- W tej branży inwestują towarzystwa ubezpieczeniowe lub firmy wyspecjalizowane w organizacji usług tego typu. Do tej pory nie interesowali się Polską, bo do niedawna rynek medycyny niepublicznej praktycznie nie istniał. W stosunku do prywatyzacji innych sektorów służba zdrowia jest spóźniona o prawie 10 lat Ń mówi Piotr Olędzki.

MR zamierza rozszerzyć podstawową opiekę medyczną (cztery specjalizacje: chirurgia, ginekologia, dermatologia i okulistyka) o usługi specjalistyczne i stomatologię. W przyszłości spółka będzie też współpracować z klientami korporacyjnymi, a z lekarzem będzie można się kontaktować nie tylko telefonicznie, ale i przez internet.

Leczenie Rodzinne:

Medycyna Rodzinna istnieje od listopada 1998 r. Spółkę prowadzi dwóch lekarzy oraz trzy osoby zatrudnione w administracji. Prawie 100 proc. obrotów MR realizuje dzięki kontraktom z kasami chorych. Średnio na jednego lekarza MR przypada 2 tys. pacjentów. Łącznie firma obsługuje 65 tys. osób. Za każdą z nich dostaje od Mazowieckiej Kasy Chorych niewiele ponad 7 zł. MR należy do jednej z największych firm w kraju. Najwięcej pacjentów spółka zdobyła w Lublinie i w Katowicach (po ok. 80 tys.)

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: medycyna | poradnie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »